Od Kowalczyk już w pierwszej walce lepsza okazała się Słowenka Kaja Kajzer, natomiast Borowska wyeliminowała Ndeye Kamarę z Senegalu, ale później przegrała z Timną Nelson Levy z Izraela. Z kolei Mrówczyński i Bartusik w pierwszej rundzie mieli wolny los. W drugiej Mrówczyński odpadł po porażce z Victorem Scvortovem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a Bartusik pokonał Chińczyka Qinga Dagę, jednak przegrał przez ippon z Behruzim Khojazodą z Tadżykistanu. Wszyscy pogromcy "Biało-Czerwonych" przegrali swoje następne walki, przez co pozbawili Polaków szans na udział w repasażach. Na razie "Biało-Czerwoni" pozostają bez medalu w stolicy Azerbejdżanu.