Organizatorzy liczą, że do tego czasu zmienione zostaną obowiązujące przepisy dopuszczające rozegranie imprez z udziałem do 150 osób. Będzie to drugi czempionat Starego Kontynentu w Warszawie. Poprzednio o medal w 1997 roku walczyły kobiety i zawodnicy specjalizujący się w stylu wolnym. "W przypadku naszej imprezy liczba uczestników z udziałem reprezentantów stylu klasycznego i wolnego oraz kobiet może przekroczyć wspomnianą liczę. W grudniu zorganizowaliśmy trzy wielkie turnieje w obsadzie międzynarodowej w ścisłym rygorze sanitarnym i wszystko zakończyło się pomyślnie. Teraz liczymy, że mając doświadczenie w organizacji zawodów możemy myśleć optymistycznie o ME 2021" - dodał Wałachowski. Od 24 stycznia trwa w Miliczu międzynarodowy camp wolniaków. Z podopiecznymi trenera Jusupa Abdusałamowa sparują zawodnicy z Austrii, Estonii, Rumunii, Szwajcarii, Węgier oraz kilku zapaśników z St. Petersburga. Po obozie w Miliczu Polacy zaprezentują się w tym mieście w Pucharze Polski (5-6 lutego). Potem wolniacy przeniosą się do Szczyrku, aby wziąć udział w kolejnym zgrupowaniu (16-28 lutego). Kilku zapaśników wybranych przez Abdusałamowa weźmie udział w turnieju międzynarodowym w Kijowie (26-28 lutego). 25 stycznia rozpoczęło się w Szczyrku zgrupowanie zapaśniczek zaplanowane do 6 lutego, w którym obok krajowej czołówki formę szlifują także reprezentantki Czech, Słowacji, Szwecji, Węgier oraz Włoch. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!13-14 lutego zapaśniczki wezmą udział w zawodach Pucharu Polski w Poznaniu, po których pozostaną jeszcze na treningach w stolicy Wielkopolski. W zgrupowaniu w Szczyrku zabrakło z czołówki tylko Roksany Zasiny. Kontuzja łokcia uniemożliwia jej uczestnictwo w treningu i start w Pucharze Polski. Trener reprezentacji narodowej Piotr Krajewski planuje zabrać w kolejnym etapie szkoleniowym na zawody do Kijowa (26-28 lutego) 14-16 zawodniczek. Klasycy po zawodach w Zagrzebiu pozostali w Chorwacji. W miejscowym ośrodku Polacy trenują z rywalami z dziesięciu państw. Formę w Zagrzebiu szlifują: Michał Tracz, Dawid Ersetic, Roman Pacurkowski, Geworg Sahakjan, Mateusz Bernatek, Edgar Babajan, Mateusz Wolny, Tadeusz Michalik oraz Rafał Krajewski. Pozostaną tam do 29 stycznia. Potem trener Włodzimierz Zawadzki wraca z zawodnikami 29 stycznia do kraju. 12-13 lutego jego podopieczni, stypendyści PWPW, zmierzą się z rywalami w turnieju w Budapeszcie, a po zawodach pozostaną tam na zgrupowaniu międzynarodowym (13-19 lutego). Pozostali wystartują w Pucharze Polski (12-13 lutego w Radomiu). Najważniejszymi celami polskich zapaśników są turnieje kwalifikacyjne do igrzysk XXXII olimpiady w Tokio (23 lipca-8 sierpnia); europejski w Budapeszcie (18-21 marca) oraz światowy w Sofii (7-9 maja). Jak dotychczas o cztery miejsca w turnieju w stolicy Japonii postarali się dla Polski: Roksana Zasina w wadze 53 kg i Jowita Wrzesień - 57 kg, klasyk Tadeusz Michalik w kategorii 97 kg oraz wolniak Kamil Rybicki (74 kg).