Włoski selekcjoner Ezio Gamba (mistrz igrzysk w Moskwie, wicemistrz z Los Angeles), nie zdecydował się na wystawienie złotych medalistów IO 2012: Arsena Gałcjana (66 kg), Mansura Isajewa (73 kg) i Tagira Chajbułajewa (100 kg), a także "srebrnego" Aleksandra Michajlina (+100 kg). Dla nich wszystkich głównym celem w tym roku są sierpniowe MŚ w Rio de Janeiro; niedawno z sukcesami startowali na turniejach w Ameryce Południowej, m.in. w Urugwaju. Pod nieobecność największych gwiazd, w węgierskiej stolicy (25-28 kwietnia) Rosjanie nadal będą jednak faworytami w poszczególnych kategoriach wagowych. W wywiadach prasowych przekonują, że niezwykle trudno będzie powtórzyć ubiegłoroczne osiągnięcie z ME w Czelabińsku, gdzie wywalczyli 11 medali (6-4-1), ale kilka miejsc na podium jest w ich zasięgu. Najważniejsi kandydaci, to 25-letni Denisow (srebro MŚ 2009, brąz MŚ 2010, brąz ME 2011) oraz rok młodsza dwukrotna mistrzyni kontynentu (2009, 2010) i brązowa medalistka MŚ 2010 Natalia Kuziutina (52 kg). Tylko w turnieju drużynowym, zaplanowanym w ostatnim dniu ME, przewidziany jest występ Sirażudina Magomedowa (81 kg). Triumfował w kontynentalnym czempionacie w Wiedniu (2010) i Czelabińsku (2012), a przed dwoma laty w Stambule był trzeci. Rosja wygrała klasyfikację medalową nie tylko w ME 2012, ale również podczas ubiegłorocznej olimpiady (3-1-1).