Bakoczević to jedna z bardziej barwnych postaci bałkańskiej sceny MMA. Podczas swojej kariery stoczył 61 pojedynków. Co niesamowite, startował aż w pięciu kategoriach wagowych - od piórkowej (-66 kg) do ciężkiej (-120 kg). Wyczyn raczej niespotykany, a przypomnijmy, że ma on dopiero 31 lat. Wydaje się, że osoba pokroju Bakoczevicia idealnie wpasuje się w ideę pojedynków na gołe pięści. To nie będzie pierwszy przyjazd "Psychopaty" do Polski. Pierwszą walkę nad Wisłą stoczył w marcu 2014 roku. Podczas gali PLMMA 29 Extra w Legionowie. Przegrał wtedy jednogłośną decyzją sędziów z Łukaszem Chlewickim. Nieco ponad pół roku później przyjechał do Szczecina, tym razem zmierzyć się z Maciejem Jewtuszko (ówczesnym mistrzem kategorii lekkiej, choć walka nie była o pas). Na KSW 28 przegrał w trzeciej rundzie z "Irokezem", jednak trzeba przyznać, że przez dwie pierwsze odsłony wyraźnie dominował. Już na kolejnej gali największej organizacji MMA w Polsce Bakoczević powrócił do klatki. Bardzo wyrównany bój z Arturem Sowińskim zakończył się wygraną "Kornika" niejednogłośną decyzją sędziów. Werdykt ten spokojnie można nazwać kontrowersyjnym, a zdaniem wielu ekspertów to zawodnik z Czarnogóry powinien zwyciężyć. Rozbrat Bakoczevicia z KSW trwał niecały rok. W tym czasie "Psychopata" stoczył aż sześć pojedynków! Na KSW 33 stanął naprzeciwko Anzora Azhieva. W tamtym pojedynku nie był jednak w stanie przeciwstawić się rywalowi i przegrał przez poddanie w trzeciej rundzie. Do Polski Czarnogórzec wrócił w czerwcu 2019 roku, tym razem do organizacji Fight Exclusive Night. W walce wieczoru drugi raz w karierze zmierzył się z Maciejem Jewtuszko. "Irokez" z powodu kontuzji kolana nie wyszedł do drugiej rundy, a "Psychopata" w końcu triumfował na polskiej ziemi. Ostatnia walka Bakoczevicia w polskiej organizacji nie odbyła się w Polsce. W listopadzie 2019 roku federacja KSW pierwszy raz zagościła w Chorwacji, a konkretnie w Zagrzebiu. O tamtym starciu reprezentant Czarnogóry chciał na pewno jak najszybciej zapomnieć. Już w pierwszej rundzie poddał go Borys Mańkowski. Po tamtym pojedynku "Psychopata" przyznał, że chciałby zawalczyć na gołe pięści. Warunkiem była zgoda KSW. Kiedy więc największa polska federacja MMA wzięła się za organizację gali Genesis, Czarnogórzec mógł być pewny, że otrzyma telefon z Polski. W piątek 23 października zmierzy się ze zwycięzcą pierwszego turnieju K1 na gołe pięści w Polsce (organizacja Krwawy Sport), Dariuszem Rutkiewiczem. Starcie odbędzie się w limicie wagowym do 80 kg. Karta walk Genesis: Walka wieczoru 120,2 kg: Marcin Różalski vs Josh Barnett 65 kg: Bartosz Batra vs Michał Królik 120,2 kg: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wasilewski73 kg: Gracjan Szadziński vs Jan Široký80 kg: Vaso Bakoczević vs Dariusz Rutkiewicz57 kg: Aleksandra Rola vs Monika Porażyńska 72 kg: Damian Szmigielski vs Denis Makowski Galę Genesis można oglądać wyłącznie w systemie PPV w Cyfrowym Polsacie, na Ipla.tv oraz KSWTV.com. Niewielka pula biletów dostępna jest na eBilet.pl. Igor Marczak, Polsat Sport