22-latek nową polską nadzieją na igrzyska. Wywalczył dopiero drugi medal dla kraju w historii
Mistrzostwa świata w taekwondo olimpijskim odbywają się od ponad 50 lat, ale Polska zdobyła dopiero drugi medal w imprezie tej rangi i pierwszy od 24 lat. Trzecie miejsce w chińskim Wuxi zajął Szymon Piątkowski. Poprzedni medal wywalczył jego trener Marcin Chorzelewski. Bez dwóch zdań 22-latek będzie jedną z naszych medalowych nadziei na igrzyska olimpijskie w Los Angeles w 2028 roku.

W skrócie
- Szymon Piątkowski zdobył brązowy medal mistrzostw świata w taekwondo olimpijskim – to drugi taki sukces Polaka w historii i pierwszy od 24 lat.
- Zawodnik przeszedł trudną drogę, mierząc się z poważną kontuzją, ale dzięki determinacji osiągnął światowy poziom.
- Piątkowski jest obecnie jedną z nadziei na medal olimpijski w Los Angeles 2028 i łączy sportową karierę ze studiami.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Szymon Piątkowski znakomicie podsumował świetny sezon. W chińskim Wuxi, gdzie odbywały się mistrzostwa świata w taekwondo olimpijskim, sięgnął po brązowy medal. Pierwszy dla Polski od 24 lat.
W tym roku 22-latek zdobywał medale Pucharu Świata, był też wicemistrzem Uniwersjady. Teraz spełnił jedno ze swoich marzeń. Został medalistą mistrzostw świata. Przed rokiem nie wystąpił w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, bowiem na przeszkodzie uzyskania kwalifikacji stanęła kontuzja. Teraz znalazł się w gronie naszych potencjalnych szans medalowych na kolejne igrzyska olimpijskie w Los Angeles (2028).
Pierwszy medal dla Polski w MŚ od 24 lat
Piątkowski w Wuxi wygrywał kolejno z Chen Liang-hsi z Tajwanu, Farzadem Mansourim z Afganistanu, który reprezentował drużynę uchodźców oraz wicemistrza olimpijskiego z Tokio Salehem Al-Sharabatym z Jordanii. Dopiero w półfinale reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn musiał uznać wyższość późniejszego mistrza świata. Seif Eissa to brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Tokio, który wcześniej dwukrotnie stawał już na podium mistrzostw świata. Egipcjanin, który jest liderem światowego rankingu, z dużymi problemami, ale jednak wyrwał zwycięstwo 2:0 (0:0, 3:4) i to on wraz z Włochem Simone Alessio awansowali do finału. A Polak wspólnie z Ukraińcem Artiomem Harbarem sięgnęli po brązowe medale.
Mam nadzieję, że ten mój sukces wypromuje taekwondo. To pierwszy medal dla Polski od 24 lat i drugi w ogóle w historii. I choćby z tego względu, to jest wielki sukces
Jeszcze na początku roku Polak był liderem światowego rankingu, ale na mistrzostwa świata jechał jako czwarty zawodnik globu. Piątkowski najczęściej trenuje w klubie. Tam ćwiczy pod okiem Marcina Chorzelewskiego, który w 2001 roku został pierwszym polskim medalistą MŚ w taekwondo, i Macieja Ruty.
Ostatnie dwa tygodnie przed MŚ w Wuxi nasz medalista spędzał na treningach w Manchesterze oraz we Włoszech. W Italii miał okazję trenować razem z Alessio, który został w Chinach wicemistrzem świata. Miał też w sierpniu wiele treningów w USA.
- Przygotowanie do najważniejszej imprezy sezonu było zatem odpowiednie - mówił Piątkowski.
Szymon Piątkowski medale zdobywał od dziecka, poważna kontuzja przerwała jego karierę
Polak już w młodszych kategoriach wiekowych wykazywał wielki talent. W przeszłości był medalistą mistrzostw świata kadetów. W tym roku zdobywał medale w zawodach Pucharu Świata i został wicemistrzem Uniwersjady. Na drodze do olimpijskiej kwalifikacji do Paryża stanęła mu kontuzja.
Miałem zerwane więzadła w kostce. W tym sporcie jednak kolana i kostki są bardzo obciążone. Przez trzy miesiące byłem kompletnie wyłączony z treningu
Piątkowski zapytany o to, co się stało, ze ten sezon jest dla niego takim przełomem, odparł: - Odkąd wszedłem do kategorii seniora, to chciałem sobie udowodnić, że stać mnie na wiele. To efekt wielu lat treningów. Dzięki temu z przytupem wszedłem w wiek seniora. Zbudowałem swój ranking. Złapałem wiatr w żagle i na tej fali zacząłem wygrywać z coraz lepszymi rywalami i w końcu znalazłem się w światowej czołówce.
Marzenie - zdobyć pierwszy olimpijski medal dla Polski
W czerwcu 2026 roku ma zostać wyzerowany ranking i zacznie się zbieranie punktów do tego, by uzyskać olimpijską kwalifikację. Piątkowski będzie z pewnością jedną z naszych nadziei na medal w Los Angeles.
- Na igrzyskach najprawdopodobniej, jeśli wywalczę kwalifikację, to wystąpię w kategorii powyżej 80 kilogramów. Wcześniej startowałem w wadze do 80 kilogramów, ale po operacji zmieniłem kategorię. I ona jest dla mnie odpowiednia. Z tej niższej zabrałem ze sobą szybkość. Nie ukrywam, że moim marzeniem jest wywalczenie pierwszego medalu olimpijskiego dla Polski w taekwondo - mówi Piątkowski.
Nasz medalista mistrzostw świata mieszka w Klebarku Wielkim. To niewielka miejscowość położona pięć kilometrów od Olsztyna. Zanim trafił do taekwondo, to przez trzy lata trenował gimnastykę sportową.
- W czwartej klasie szkoły podstawowej poszedłem do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Na początku nie wiedziałem, jaki wybrać sport. Razem z rodzicami postawiliśmy na taekwondo. Przygotowanie gimnastyczne bardzo mi się przydało w tym sporcie - ocenił nasz medalista MŚ.
Treningi na światowym poziomie łączy ze studiami. Uczy się na administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Mistrzostwa świata w Wuxi były bardzo udane dla polskiego taekwondo. Poza medalem Piątkowskiego o podium otarły się jeszcze Dagmara Haremza i Julia Szpak. Obie zostały sklasyfikowane na piątej pozycji.
Zobacz również:















