Ewa Chodakowska od lat jest jedną z bardziej znanych twarzy polskiego sportu. Należy do grona najpopularniejszych trenerek fitness, umieszczana jest także na listach najbardziej wpływowych Polek. Na koncie ma wydanie mnóstwa książek i płyt z ćwiczeniami, a także... rekord Guinnessa w największym otwartym treningu fitness. Co jakiś czas Chodakowska organizuje spotkania, treningi i obozy dla fanek. Jedno z takich wydarzeń zostało zaplanowane na majówkę. Niestety, trenerka nie mogła wziąć udziału w otwarciu imprezy. O wszystkim poinformowała w mediach społecznościowych. Anna Lewandowska nie może w to uwierzyć! "Jestem w wielkim szoku" Ewa Chodakowska zachorowała na COVID-19. Są nowe informacje o jej stanie zdrowia Na krótko przez rozpoczęciem obozu w Zakopanem Chodakowska otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. To ją podłamało. "Nie ma słów, którymi mogłabym wyrazić, jak bardzo jestem zrozpaczona. Od dwóch dni siedzę w domu i po prostu płaczę. Czuję się fatalnie i fizycznie i psychicznie. Na co dzień zapominam, że nie jestem niezniszczalna. Uwierz mi. Obniżony nastrój, złe samopoczucie, osłabienie, to nie moja bajka, ja nie choruję. A tu taki fatalny zwrot wydarzeń" - podzieliła się z fanami. Pod wpisem na Facebooku posypały się komentarze z wyrazami wsparcia i życzeniami zdrowia. Teraz trenerka przekazała najnowsze informacje dotyczące jej stanu zdrowia. Okazuje się, że jest z nią znaczenie lepiej. "Najlepsze wieści. To jest ten moment, kiedy celebruję, że jestem negatywna. Wasze wsparcie zrobiło robotę, serio! Wierzę w to" - napisała. Gdy wyzdrowiała, niemal od razu pojechała do Zakopanego, by dołączyć do uczestniczek obozu firmowanego jej nazwiskiem. Opublikowała fotografię z częścią grupy. "Lepiej być nie może" - podsumowała. Lewandowscy pokazali twarze córek. Tak wyglądają Klara i Laura, jest foto