Małgorzata Tomaszewska w ostatnim czasie skupia swoją uwagę głównie na dzieciach. Od narodzin Laury minęło już ponad pół roku, gwiazda więc postanowiła podzielić czas, który spędza z dziećmi między własne potrzeby. Postanowiła wrócić do ćwiczeń. Zdała relację z pierwszego dnia. Tomaszewska pokazała swoją porażkę w mediach społecznościowych. Poprosiła o pomoc Zrezygnowana Małgorzata Tomaszewska nie wiedziała, co się dzieje "Jesteśmy po pierwszym treningu. Nie wiem, czy to był dobry pomysł" - mówiła w nagraniu, które wrzuciła na InstaStories. Okazało się, że ćwiczenia były nie tylko dla niej i jej koleżanki zbyt wymagające, ale też żadna z nich nie rozumiała, co się na nich dzieje przez używaną terminologię. Tomaszewska porównała siebie i swoją koleżankę do tytułowej bohaterki filmu "Pani Doubtfire", którą swego czasu brawurowo zagrał Robin Williams. Stwierdziła, że podczas ćwiczeń czuła się jak postać wykreowana na ekranie przez znanego aktora. Tomaszewska się nie poddaje Gwiazda stwierdziła jednak, że nie ma zamiaru się poddać i chce opanować zajęciowy slang, ale jeśli nie uda jej się tego zrobić, to po prostu zmieni zajęcia. Z fitnessu miałaby wtedy zamiar przesiąść się na coś spokojniejszego, czyli jogę. Kilka miesięcy temu był poród, a teraz takie wieści. Polka z dumą ogłasza Nie jest łatwo wrócić do formy po porodzie. W ostatnim czasie Tomaszewska daje sobie jednak więcej przestrzeni na to, by spędzać czas poza domem. Wciąż cieszy się każdą chwilą z dziećmi, ale odmiana od tego stanu to zawsze coś przyjemnego.