Ostatnie miesiące zapewne zapiszą się na długo w pamięci piosenkarki. Przez ostatnie tygodnie kobieta przypominała internatom, że mogą oddawać głosy na jej męża w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Wojciech Szczęsny po mundialu w Katarze zyskał ogromną popularność. Piłkarzem zachwycali się zagraniczni dziennikarze. Z tej okazji znalazł się gronie wyróżnionych na gali, na której reprezentowała go żona Marina wraz z jego bratem Janem. W międzyczasie doszło do zabawnej sytuacji z udziałem szwagra artystki. "Janek robi tu furorę. Wszyscy proszą go o zdjęcia. Myślą, że to jest Wojtek" - mówiła ukochana bramkarza w relacji na Instagramie. Po wydarzeniu w Warszawie, przyszedł czas na powrót do codziennej rzeczywistości. Kobieta wróciła już do Turynu, o czym poinformowała swoich fanów. Postanowiła przypomnieć im starą wersję siebie. Opublikowała wymowne zdjęcie. Trudno ją poznać Ivana Knoll znów "skradła show". Fani nie przeszli obok tej fotki obojętnie Tak kiedyś wyglądała żona Szczęsnego. Ogromna zmiana na twarzy Piosenkarka wstawiła na swojego Instagrama dwie fotki. Jedna pochodzi z tamtego roku, natomiast fotografii po prawej została wykonana dziesięć lat temu. Ukochana golkiper Juventusu zmieniła się nie do poznania. Artystka zamieściła również post, w którym odniosła się do jej ostatniego zdjęcia. Fani nie mogli przejść obok tego obojętnie. "Nie wyglądałaś pięknie, wyglądałaś obłędnie ale podejrzewam ze w poplamionym dresie też jesteś niczego sobie", "Urody to odmówić Ci nie można, choćby się hejterzy bardzo starali", "Ty zawsze pięknie wyglądasz! Nie ważne czy dres, czy suknia", "Piękna!"- możemy przeczytać w komentarzach Boris Becker stanie na ślubnym kobiercu? Media nie mają wątpliwości