Diletta Leotta już od jakiegoś czasu cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony fanów futbolu. Dziennikarka sportowa i prezenterka telewizyjna w 2022 roku związała się z niemieckim golkiperem Lorisem Kariusem, a w marcu ubiegłego roku ogłosiła, że ona i jej wybranek spodziewają się dziecka. Potomek pary przyszedł na świat w sierpniu 2023 roku. Kilka miesięcy później piłkarz i dziennikarka zdecydowali się na kolejny ważny krok w ich związku i stanęli na ślubnym kobiercu. Fotkami ze ślubu i hucznego wesela pochwalili się wówczas w mediach społecznościowych. Wejście Zielińskiego szybko przyniosło gole. Włosi mówią jednym głosem o występie Polaka Diletta Leotta podpadła kibicom. Wszystko przez stylizację Włoszka jakiś czas temu zakończyła urlop macierzyński i wróciła do telewizji DAZN, gdzie prezentuje transmisje Serie A. 33-latki nie zabrakło podczas Derby d’Italia, a więc starcia Interu Mediolan z Juventusem, które odbyło się na San Siro 27 października. Dziennikarka pochwaliła się wówczas zdjęciami ze stadionu, do których pozowała w dość odważnej stylizacji. Na mecz ubrała ona bowiem czerwoną spódnicę mini i kurtkę w tym samym kolorze. Nie wszystkim internautom spodobała się kreacja, którą Diletta Leotta założyła wówczas na mecz Serie A. Wpis Włoszki wywołał ogromne poruszenie. "To nie strój na stadion", “Wulgarnie i nieprzyzwoicie", "Ty nigdy nie ubierasz się odpowiednio", "Żałosne", "Jak można się tak ubierać?", "Co ty masz w głowie?", "Okropne" - takie komentarze pojawiły się pod fotkami włoskiej dziennikarki. Diletta Leotta zdaje się jednak nie przejmować negatywnymi komentarzami na temat jej ubioru. 33-latka na początku listopada była gościem programu telewizyjnego "Le Iene", w którym zaprezentowała się w równie wyzywającej stylizacji. Co ciekawe, w tym przypadku Włoszka obsypana została komplementami. "Chcę ten kombinezon", "Co za piękność", "Cudowna" - zachwycali się. Koszmar Nicoli Zalewskiego, znowu to zrobił. Mają dość: "Muszę go znosić co tydzień"