"Zmartwiony" Bartosz Kurek udostępnił zdjęcie śpiącej żony. Fani wiedzieli
Bartosz Kurek i Anna Kurek niebawem opuszczą znów Polskę i przeprowadzą się do Japonii. Para już powoli planuje pakowanie, a w szczególności zajmuje się nim żona polskiego atakującego, która zakończyła sezon sportowy. Jak się okazało ostatnio, mimo nieobecności męża, nie spała sama. Bartosz Kurek od razu to zauważył i udostępnił jedno z jej zdjęć, zadając znaczące pytanie.

Bartosz Kurek trenuje już na zgrupowaniu w Spale i szykuje się do powrotu na boisko. Zawodnik nie poleciał z reprezentacją do Chicago na turniej Ligi Narodów - póki co Grbić daje swoim najbardziej doświadczonym zawodnikom odpocząć i sprawdza formę młodszych, zyskujących dla siebie miejsce w kadrze siatkarzy.
Bartosz Kurek poza domem, Anna Kurek pokazała zdjęcia
Od nowego sezonu Bartosz Kurek znów będzie grał w japońskiej lidze. Tym razem zostanie atakującym drużyny Tokyo Great Bears, która z wielkim namaszczeniem ogłosiła ten transfer. Dla Kurków to powrót po roku do Japonii. Wielu fanów zastanawiało się, czy na miejscu jakiś zespół dla siebie znajdzie też żona atakującego.
Póki co Anna Kurek spędza czas przede wszystkim na odpoczynek i powolne szykowanie się do wyjazdu. Wrzuciła ostatnio zdjęcia z ostatniego weekendu, który spędziła jeszcze ze swoim mężem. Zdaje się jednak, że doszło do pewnego zaskoczenia.
Anna Kurek zrobiła mężowi "konkurencję"
Żona atakującego pokazała wspólne zdjęcia pary, ale również smaczne jedzenie, nowe ubrania i... zdjęcie z łóżka. Nie było w nim widać jednak jej z mężem, a miejsce ukochanego zajął ktoś inny. Konkretnie jej kot. W komentarzach od razu fani zaczęli się śmiać. "Dziewiąte zdjęcie, no cóż, Bartek śpi na kanapie, kot był pierwszy" - brzmiał jeden z komentarzy.
Bartosz Kurek postanowił udostępnić zdjęcie z kotem i znacząco je podpisał, dodając również roześmianą emotikonę. "Czy powinienem się martwić?" - napisał. Zdaje się, e chwilowo kot zajął jego miejsce i sytuacja ze względu na jego pobyt w Spale może potrwać dłużej.


