Zillmann nadała komunikat. W środku nocy otrzymała ważną wiadomość
Katarzyna Zillmann ponownie rozgrzała Polaków do czerwoności swoim występem w kolejnym odcinku "Tańca z Gwiazdami". Utytułowana wioślarka tym razem podzieliła internautów, wychodząc na taneczny parkiet w sukience. Po programie wicemistrzyni olimpijska otrzymała wyjątkową wiadomość, której treścią podzieliła się ze światem.

Katarzyna Zillmann to jedna z najbardziej utytułowanych polskich wioślarek. Wicemistrzyni olimpijska z Tokio, mistrzyni świata i Europy, od lat udowadnia, że ciężką pracą i determinacją można sięgać po najwyższe cele. Sportowa kariera dała jej nie tylko medale, ale i ogromny szacunek w środowisku sportowym. Teraz jednak Zillmann postanowiła wyjść ze swojej strefy komfortu i spróbować sił w zupełnie innej roli - uczestniczki programu "Taniec z Gwiazdami". Na parkiecie partneruje jej Janja Lesar, z którą stworzyła pierwszy w historii polskiej edycji programu kobiecy duet.
Udział w show stał się dla Zillmann nie tylko artystycznym wyzwaniem, ale i formą manifestu. Wioślarka otwarcie mówi o wspieraniu osób nieheteronormatywnych i promowaniu równości w mediach. Jej występy, często pełne emocji i odwagi, wywołują ogromne poruszenie wśród widzów. Każdy odcinek programu budzi dyskusje, a w sieci pojawia się wiele skrajnych komentarzy. Mimo tego Zillmann pozostaje niewzruszona, przekonując, że jej udział ma głębszy sens niż tylko rywalizacja o Kryształową Kulę.
Katarzyna Zillmann w środku nocy odebrała wzruszającą wiadomość. Pokazała ją światu
Ostatnio wicemistrzyni olimpijska postanowiła pokazać, dlaczego potrafi znieść falę hejtu, jaka pojawia się po każdym jej występie. Na Instagramie opublikowała fragment wiadomości, którą otrzymała od jednej z fanek. "Dla takich wiadomości jak ta jestem w stanie znieść wszystko, nie cofnę się przed niczym. A przy tym naprawdę dobrze się bawię! Wy też czerpcie z życia jak najwięcej!" - napisała.
Treść otrzymanej wiadomości poruszyła internautów. "Hej Kasia, chcę Ci podziękować za to, że reprezentujesz naszą społeczność na dużym ekranie. Dzięki Tobie, a właściwie dzięki Twojemu tańcowi współczesnemu, zadzwoniła do mnie dzisiaj moja babcia, cała we łzach. Powiedziała mi, że po raz pierwszy w życiu zrozumiała, że emocje kobiety do kobiety mogą być prawdziwe, a płeć w miłości nie ma znaczenia" - napisała fanka.
Kobieta dodała, że dzięki Zillmann i Lesar jej babcia po raz pierwszy zaakceptowała związek wnuczki. "Dzięki Tobie moja Olga w oczach mojej babci nie jest już tylko moją koleżanką, ale od dziś stała się moją partnerką (po czterech latach!). To dla mnie krok milowy w zrozumieniu, że moja rodzina akceptuje mnie i moją tożsamość" - czytamy dalej.
Poruszająca wiadomość udowodniła, że udział Zillmann w programie ma realny wpływ na życie innych ludzi. Jej odwaga i autentyczność stały się dla wielu symbolem zmiany. Nie tylko w sporcie, ale i w postrzeganiu miłości bez granic.









