W środę 5 marca policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji i funkcjonariusze Izb Krajowej Administracji Skarbowej w Szczecinie i Olsztynie na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymali 10 osób w śledztwie dotyczącym loterii przeprowadzanych w Internecie. Polska Agencja Prasowa informowała wówczas, że wśród zatrzymanych są dziennikarz motoryzacyjny TVN Turbo Adam K. oraz youtuber posługujący się pseudonimem "Boxdel". Wkrótce potem ujawniono, że w związku ze sprawą aresztowano także m.in. Lexy C. oraz Wojciecha G., a więc osoby związane z polskimi freak fightami. Podejrzani mieli zajmować się organizowaniem nielegalnych gier losowych oraz praniem brudnych pieniędzy. Działania te miały na celu uzyskanie korzyści finansowych. Mowa tutaj o kwotach powyżej 20 mln złotych. Sąd nie podjął decyzji o areszcie zatrzymanych, wobec nich zastosowano jednak odpowiednie wolnościowe środki zapobiegawcze, takie jak m.in. poręczenia majątkowe od 200 tys. do 1 mln złotych, zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi oraz dozór policji. Najman szykuje się na powrót do oktagonu. Wskazał potencjalnego rywala Prokuratura ujawnia nowe fakty ws. afery influencerskiej W czwartkowy wieczór Prokuratura Krajowa opublikowała kolejny komunikat w związku ze sprawą. Potwierdzono wówczas, że wszyscy podejrzani zostali wypuszczeni na wolność po złożeniu zeznań i zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe. "W trakcie czynności dokonano blokad 30 rachunków bankowych należących do podejrzanych, jak i reprezentowanych przez nich spółek na łączną kwotę 7,5 mln zł, jak również zabezpieczono mienie: 17 samochodów, biżuterię i zegarki o łącznej wartości 500 tys. zł oraz gotówkę w kwocie 500 tys. złotych" - czytamy w oświadczeniu. Przypomnijmy, że afera związana z organizowaniem nielegalnych gier hazardowych przez influencerów ujrzała światło dzienne w październiku ubiegłego roku. Wówczas 10 innych osób - w tym youtuber Kamil L., ps. "Budda" - usłyszało zarzuty. Żadna z tych osób nie przyznała się jednak do winy a "Budda" i jego ukochana w grudniu opuścili areszt za poręczeniem majątkowym wynoszącym 3 miliony złotych. Zatrzymania, która miały miejsce kilka dni temu to efekt dalszego ciągu tego śledztwa. Wszystko jasne. Oto najbliższy rywal Pudzianowskiego, film już obiega internet