Zapytał Jędrzejczyk o ślub. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał
Joanna Jędrzejczyk aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się nowinkami z życia prywatnego. Niedawno fighterka miała okazję celebrować ślub swoich przyjaciół, a fotkami z tej uroczystości pochwaliła się na Instagramie. Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy, a jeden z kibiców zdecydował się na odważny krok i zapytał sportsmenkę... kiedy to oni staną na ślubnym kobiercu. Na reakcję "JJ" nie musiał długo czekać.

Joanna Jędrzejczyk, jedna z najbardziej utytułowanych polskich zawodniczek MMA, znów zwróciła uwagę fanów - tym razem nie w oktagonie, lecz na parkiecie weselnym. Była mistrzyni UFC bawiła się niedawno w Brazylii na ślubie swojej przyjaciółki, utytułowanej zawodniczki jiu-jitsu Gezary Matudy, która poślubiła innego znakomitego sportowca - Bruno Malfacine. Polka podzieliła się w mediach społecznościowych zdjęciami z uroczystości, czym natychmiast zachwyciła swoich obserwatorów.
Fan zaczepił w sieci Joannę Jędrzejczyk. Tak legenda UFC mu odpowiedziała
Na Instagramie Jędrzejczyk opublikowała fotografie z młodą parą i dodała ciepły opis: "Kocham was, Gezary i Bruno. To była przyjemność być z wami i świętować waszą miłość". Fani szybko zwrócili uwagę nie tylko na słowa, ale także na stylizację Polki. 38-latka postawiła na elegancję z nutą subtelnego wdzięku - pojawiła się w pastelowej, żółtej sukience z głębokim rozcięciem eksponującym nogę, do której dobrała złote sandałki na obcasie. Kreacja pochodziła z atelier Violi Piekut, z którą sportsmenka współpracuje od lat.
Pod zdjęciami natychmiast pojawiła się lawina komentarzy. Internauci zachwycali się wyglądem byłej mistrzyni: "Piękna Joanna", "Klasa Joasia, klasa", "Masz najpiękniejsze nogi w MMA" - pisali. Nie zabrakło też żartobliwych i romantycznych wpisów. "Złapałaś welon może, Asiu?" - dopytywał jeden z użytkowników. Inny z kolei przeszedł do rzeczy: "Joanno, wyjdziesz za mnie?".
Najwięcej emocji wzbudził jednak komentarz fana, który napisał: "Joanno, kiedy nasz ślub?". Jędrzejczyk nie pozostawiła pytania bez odpowiedzi, reagując z charakterystycznym dla siebie dystansem i poczuciem humoru. "Mój mąż się jeszcze nie urodził" - odpisała z przymrużeniem oka.
Była mistrzyni UFC już wcześniej otwarcie mówiła o swoim życiu uczuciowym. Przez osiem lat była związana z piłkarzem Przemysławem Butą, z którym planowała ślub, jednak związek zakończył się po ujawnieniu zdrady partnera. Później spotykała się z Mateuszem Zarankiewiczem, ale i ta relacja nie przetrwała.
W 2024 roku Jędrzejczyk przyznała, że jest singielką. "Jak ja mówię, że chcę zostać żoną i mamą, to do tanga trzeba dwojga. Czasem ktoś uznaje, że życie jest fajniejsze niż wspólny cel, i wtedy drogi się rozchodzą" - mówiła w podcaście "Żurnalisty".













