Adrianna Sułek w ubiegłym roku wywalczyła srebrny medal na halowych mistrzostwach świata w Belgradzie i wielu kibiców miało nadzieje, że powtórzy swój wynik w tym roku na MŚ w Budapeszcie. "Biało-Czerwonej" jednak zabrakło na imprezie. Za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjaśniła kibicom powody swojej absencji. Lekkoatletka spodziewa się dziecka. "Będę mamą (...) Moje ciało podjęło za nas decyzję o wycofaniu. Zdrowie i dobro naszej pociechy jest dla mnie priorytetem. Wierzę, że macierzyństwo ułatwi mi przenoszenie gór i osiąganie tych lekkoatletycznych szczytów" - ogłosiła radosną nowinę. Ciąża nie przeszkodziła sportsmence w kontynuowaniu treningów. Jak sama podkreśla, celuje w igrzyska olimpijskie w Paryżu w 2024 roku i dokłada wszelkich starań, żeby pojechać na imprezę. Nie wszystkim jednak podoba się ten zapał "Biało-Czerwonej". Femke Bol i Armand Duplantis wystartują w Chorzowie Adriana Sułek przerwała milczenie. Odpowiedziała fanom. "Nie zazdrośćcie" Kobieta jest dość aktywna w mediach społecznościowych, które służą jej jako pamiętnik. To właśnie za pośrednictwem Instagrama relacjonuje internautom, jak wyglądają jej dni i ćwiczenia na siłowni. Oczywiście z racji tego, że jest w stanie błogosławionym, musiała zmodyfikować swój grafik, jednak nie zamierza odpuszczać treningi nawet kilka tygodni przed planowanym terminem porodu. Teraz na jej profilu pojawił się ważny wpis, skierowany do fanów, którzy nie szczędzili krytyki pod adresem naszej gwiazdy. "Tylko na te pozbawione wrogości, nietolerancji i wydające krzywdzący wyrok bądź opinię na temat mój i mojego nienarodzonego syna. Rozumiem, że jest to dla części z was coś nowego, widok kobiety w zaawansowanej ciąży, która wykonuje urozmaiconą aktywność fizyczną" - dodała reprezentantka Polski. Następnie Sułek zamieściła kilka faktów o sobie i tym samym rozwinęła wszelkie wątpliwości w sprawie jej ciąży. Zdradziła, że jest pod opieką wykwalifikowanych lekarzy, ale również oznajmiła, że jest "pozbawiona szkolenia polskiego związku do czasu rozwiązania". "Ciąża rozwija się prawidłowo, wszystkie parametry rozwoju dziecka są zadowalające" - przekazała internautom Polka.