Zamieszanie po ślubie Roberta Karasia i Agnieszki Włodarczyk. Poszło o... suknię. "Jedna z lepszych"
Już od pewnego czasu Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk dzielą się w mediach społecznościowych zdjęciami z Dubaju. Ale chyba mało kto spodziewał się, że to właśnie tam zakochani wezmą ślub. A jednak, stało się. Świeżo upieczeni małżonkowie pochwalili się wspaniałą nowiną. W komentarzach zamieszanie. Najwięcej dyskutuje się o... sukni ślubnej aktorki. Internautki nie ustają w zachwytach, a ich entuzjazm podziela znana stylistka.

W wakacje wokół Roberta Karasia wybuchła niemała afera. Organizator triathlonowych zawodów w Brazylii (wygranych wcześniej przez Polaka) oświadczył, że w próbce pochodzącej od Karasia wykryto "śladowe ilości niedozwolonej substancji". Sportowiec zareagował błyskawicznie. W oficjalnym oświadczeniu zapewnił, że "w całej swojej karierze był czysty, co potwierdzały wyniki wielu badań antydopingowych".
"Oświadczam, że nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu. Przed startem w Brazylii sam zabiegałem u organizatorów o zapewnienie badań antydopingowych, ponieważ tylko w ten sposób mój wynik mógł zostać oficjalnie uznany za rekord świata" - przekonywał.
Przeanalizowałem całą sytuację z moim sztabem oraz lekarzami sportowymi. W styczniu leczyłem złamania ręki, żeber oraz stopy. Wtedy zostały mi podane leki, które zawierały w swoim składzie substancje znajdujące się na liście WADA [Światowa Agencja Antydopingowa - przyp. red.]
Później, w rozmowie dla Kanału Sportowego, zasygnalizował, że była pewna wątpliwa sytuacja i że został wprowadzony w błąd. Przygotowując się do walki na FAME MMA, skorzystał z rady "bardzo zaufanego człowieka", który polecił mu suplementację, w której - jak się później okazało - znalazła się zakazana substancja. Wedle zapewnień, miała utrzymywać się ona w organizmie do 72 godzin, ale to właśnie ją wykryto u Karasia około 140 dni później.
Głos w sprawie zabrał też szef WADA, Witold Bańka. W Radiu Zet przyznał, że obejrzał wycinki z rozmowy z triathlonistą. "Fragmenty wywiadu tego pana widziałem. Po kilku minutach wyłączyłem, bo nie ma sensu słuchać takich absurdalnych tłumaczeń" - stwierdził.
Teraz sprawa przycichła, ale o samym Karasiu jest znów głośno. Tym razem z innego, znacznie przyjemniejszego, powodu.
Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk są po ślubie. Głośno o... sukni aktorki
29 listopada media obiegła wieść o ślubie Roberta Karasia z jego wieloletnią partnerką, Agnieszką Włodarczyk. Ceremonia odbyła się w Dubaju, a pamiątkowymi fotografiami świeżo upieczeni małżonkowie podzielili się w mediach społecznościowych. "Miłość na zawsze" - czytamy w hasztagach.
Z gratulacjami spieszą fani, a także postaci ze świata sportu, w tym Joanna Jędrzejczyk, Roger Salla oraz Przemek Szyszka. Sporo jest też komentarzy od ludzi z show-biznesu (żona Karasia to aktorka), w tym m.in. od Małgorzaty Rozenek-Majdan, Hanny Lis, Pauliny Krupińskiej, Anny Muchy, Moniki Olejnik i Tamary Arciuch.
Zamieszanie zrobiło się nie tylko wokół samego ślubu, ale także wokół... sukni pani młodej. "W życiu nie widziałam tak oryginalnej kreacji ślubnej! Boskość", "Boho styl! Sztos, tak niby skromnie bez zbędnych świecidełek, ale jednak z klasą i stylem. Idealnie to do was pasuje", "Najpiękniejsza sukienka ślubna, jaką widziałam" - piszą internautki.
O komentarz do kreacji poproszono stylistykę gwiazd, Karolinę Domaradzką.
Jedna z lepszych stylizacji ślubnych w polskim show-biznesie, jaką ostatnio widziałam. Całość utrzymana została w ultramodnym obecnie stylu boho, ale Agnieszka zrobiła to z klasą i wyczuciem
"Zamiast wtórnego looku w stylu księżniczki na jeden wieczór widzimy naturalną i efektowną stylizację korespondującą z aktualnymi trendami oraz przełamującą konwenanse naszej lokalnej mody ślubnej, która nie należy do najbardziej stylowych " - podsumowała.


