Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wrócili do przeszłości Agnieszki Włodarczyk. Wyciągnięto jej kontrowersyjny występ

Agnieszka Włodarczyk dziś jest już szczęśliwą partnerką kontrowersyjnego triathlonisty Roberta Karasia oraz dumną mamą synka Milana. Aktorka zaczynała karierę bardzo wcześnie, a film, który przyniósł jej sławę, stał się też zarzewiem gorącej dyskusji. Do dziś nie wszyscy zgadzają się, że to, co mogliśmy ujrzeć w filmie "Sara" było etyczne. Po latach do sprawy wrócił reżyser dzieła, Maciej Ślesicki.

Agnieszka Włodarczyk
Agnieszka Włodarczyk/Wojciech Strozyk/REPORTER/East News

Włodarczyk rzadko wraca do przeszłości i skupia się przede wszystkim na swojej aktualnej karierze. Ostatnio wystąpiła w "Diablo. Wyścig o wszystko" (2019), a poza tym skupia się jednak na życiu rodzinnym. Stworzyła również własną markę perfum La Romme, gra w teatrach i śpiewa na polskich scenach. 

Wrócili do przeszłości Agnieszki Włodarczyk

Filmowym debiutem Agnieszki Włodarczyk był głośny film Macieja Ślesickiego "Sara" z Bogusławem Lindą w roli głównej. 16-letnia wówczas Agnieszka Włodarczyk zagrała wtedy tytułową bohaterkę, która zakochała się w bohaterze granym przez o wiele starszego od niej aktora. Kontrowersje dotyczą jednak przede wszystkim jednej sceny.

Agnieszka Włodarczyk: W programie „Przygarnij mnie” socjalizujemy psy po przejściach/Newseria Lifestyle/Newseria Lifestyle/informacja prasowa

Już po nawiązaniu zakazanego romansu między Sarą a Leonem, nieletnia Agnieszka Włodarczyk pokazała się przed kamerami nago. Do dziś scena ta, ze względu na ówczesny wiek aktorki, jest uznawana za problematyczną, a w ostatnim czasie film zniknął z radarów polskich telewizji. O sprawie wypowiedział się Maciej Ślesicki.

Maciej Ślesicki szczerze o Włodarczyk. "Oczywiście miała wtedy 16 lat"

W rozmowie z "Super Expressem" Ślesicki wyjawił, że według niego słynna scena nie była niczym, czego powinien się dziś wstydzić. Dodał, że nie ma zamiaru przepraszać za film i że "polityczna poprawność" sprawiła, że o jego dziele znów jest głośno. 

"Ja nie zmuszałem Agnieszki do tego, żeby ona w czymś grała. Jak ten film zaczęliśmy robić (...), wiedzieliśmy, co będzie, jak będzie, kto, kiedy będzie goły, kto nie będzie goły" - tłumaczył Ślesicki i dodał: "Agnieszka Włodarczyk oczywiście miała wtedy 16 lat, oczywiście pokazywała się na golasa, ale ja myślę, że w rezultacie jej to nie zaszkodziło. Wręcz powiem, że bardzo szanuje to, do czego ona doszła".

Niewątpliwie kariera Agnieszki Włodarczyk po "Sarze" nabrała rozpędu. Gwiazda szybko pokazała jednak, że stać ją na wiele. Teraz 43-letnia aktorka przede wszystkim zajmuje się swoją rodziną, ale nie odmówi wciąż graniu na teatralnych scenach.

Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś/Justyna Rojek/East News
Robert Karaś, Agnieszka Włodarczyk/AKPA
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem