Włodarczyk wskazał swój kolejny cel. Chce zdobyć "Sufit Świata"
Krzysztof Włodarczyk nie ukrywa, że poważnie zastanawia się nad przejściem na sportową emeryturę. W Magazynie Sportowym na antenie "Radia dla Ciebie" utytułowany pięściarz przyznał, że ma kilka marzeń, które chciałby spędzić w nadchodzących latach. 43-latek - jak się okazuje - ma w planach kolejny ślub oraz... zdobycie najwyższego szczytu świata.

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk to postać, której chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. 43-latek to absolutna legenda pięściarstwa, która na swoim koncie ma wiele imponujących sukcesów. Tytuł mistrza świata zdobywał trzykrotnie - w 2006 roku sięgnął po pas IBF w wadze junior ciężkiej, w latach 2010-2014 był mistrzem w tej samej kategorii wagowej w federacji WBC, a w maju tego roku został mistrzem świata WBC Interim w wadze bridger. Podczas tej walki pokonał innego polskiego pięściarza, Adama Balskiego.
Czas mija jednak nieubłaganie, a Włodarczyk zaczyna powoli myśleć o przejściu na sportową emeryturę. "Jestem bardziej za tym, żeby przestać boksować. Chcę zejść w chwale. Wiele osób doradza mi: "Krzysiek, ty już nic nie musisz udowadniać, jesteś wspaniałym człowiekiem i sportowcem". W granicach 80-90 procent jestem przekonany o zakończeniu tej wspaniałej historii. Ciągle jednak myślę nad tym wszystkim, muszę sprawdzić, czy moje ciało da radę i zadecydować. Najbliżsi sygnalizują, że byłoby dobrze, jakbym skończył już karierę" - przyznał w Magazynie Sportowym na antenie "Radia dla Ciebie"
Krzysztof Włodarczyk planuje zdobyć Mount Everest
Jak się okazuje, 43-letni pięściarz ma ambitne marzenia, które chciałby spełnić na emeryturze. Są one związane z... alpinizmem. Włodarczykowi marzy się bowiem wejście na najwyższy szczyt świata - Mount Everest. "Mam też plan, żeby po zdobyciu tego pasa mistrzowskiego pojechać w okresie letnim i zdobyć Mount Everest. Ktoś do mnie powiedział, żebym zaczął od Kilimandżaro i tak chyba zrobię" - wyjawił.
Zanim jednak Krzysztof Włodarczyk zdecyduje się na rozpoczęcie górskich wypraw, czeka go jeszcze jedno ważne wydarzenie. W lipcu tego roku utytułowany pięściarz stanie bowiem na ślubnym kobiercu ze swoją partnerką Karoliną Olszewską. "Osiem lat mija w czerwcu i postanowiliśmy z Karoliną wziąć w końcu ślub. Śmieję się w duchu, jestem szczęśliwy i radosny. Podchodzimy do tego trochę zabawowo na zasadzie: "sformalizujmy ten związek", żeby wszystko było łatwiej w urzędach" - oznajmił.
Warto przypomnieć, że nie będzie to pierwszy ślub Włodarczyka. Wcześniej był on w związku małżeńskim z Małgorzatą Babilońską, która urodziła mu syna Cezarego. Kilka lat później pięściarz został ojcem ponownie - wówczas na świat przyszła córka jego i Małgorzaty Radomskiej, Zuzanna. Z obecną ukochaną sportowiec także doczekał się potomstwa. W 2019 roku świętowali oni narodziny córki Marii.


