Włodarczyk musiała polecieć do Japonii, by go spotkać. Pokazała zdjęcie
Anita Włodarczyk po zakończeniu sezonu oraz występach w "Dzień Dobry TVN" wyjechała na zasłużony urlop do kraju, który od kilku lat stał się dla niej niezwykle pasjonujący, czyli do Japonii. Na miejscu postanowiła zobaczyć, jak wyglądają mecze piłki nożnej w japońskiej lidze i bardzo pozytywnie się zaskoczyła. Po wszystkim udało jej się spotkać znanego polskiego trenera. Jak się okazało, nigdy nie mieli okazji spotkać się w Polsce.
Japonia okazała się dla niej niezwykle ważnym miejscem, gdy przyjechała tu po raz pierwszy w 2017 roku. Od tamtego czasu nie ustaje jej zafascynowanie tym krajem, stara się odwiedzać więc go wtedy, gdy tylko może. Za rok przyjedzie do Tokio na lekkoatletyczne mistrzostwa świata.
Anita Włodarczyk w Japonii
Anita Włodarczyk po zakończeniu współpracy z "Dzień Dobry TVN" spakowała walizki i wsiadła do samolotu. Wysiadła dopiero w Japonii - pojechała zwiedzać ten kraj z przyjaciółką, a na miejscu spotkała sporo dobrych dusz, u których nocowała lub z którymi spędzała wspólnie czas.
Jej celem było nie tylko klasyczne zwiedzanie, ale doświadczenie Japonii również w innych aspektach, w tym sportowych. Poszła na mecz japońskiego klubu Urawa Red Diamonds i spotkała tam nie tylko jednego ze swoich fanów, ale również znanego polskiego trenera.
Anita Włodarczyk zrobiła zdjęcie z trenerem
Po spotkaniu, które Urawa Red Diamonds niestety przegrało 0:1, Anita Włodarczyk spotkała się z trenerem tego klubu. Maciej Skorża, bo o nim mowa, zrobił sobie z nią zdjęcie, a do drugiego zaprosił również część swojego sztabu.
Lin Yu-ting na językach dziennikarzy w całym Tajwanie. Co za wyróżnienie dla rywalki Julii Szeremety
"Nie spotkaliśmy się nigdy w Polsce z trenerem Skorżą, za to spotkaliśmy się w Japonii" - napisała Włodarczyk na zdjęciu, które wstawiła na InstaStory. Świat potrafi być naprawdę mały, a Polska - bardzo wielka, gdy o tym pomyśleć.
