Wkrótce nowy sezon, a tu takie wieści o Stochu i żonie. Skoczek ujawnia
Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich Kamil Stoch postanowił zrobić sobie chwilę przerwy od sportowych emocji. Trzykrotny mistrz olimpijski wraz z żoną, Ewą Bilan-Stoch, pojawił się na finale XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie.

Niedługo rozpocznie się kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich, ale zanim odbędzie się inauguracja sezonu zimowego, czeka nas jeszcze finał Letniego Grand Prix. W Klingenthal zaprezentuje się sześciu "Biało-Czerwonych", w tym m.in. Kamil Stoch. Jeden z najwybitniejszych sportowców w historii tej dyscypliny postanowił wykorzystać ostatnie dni wolnego przed wyjazdem do Niemiec w wyjątkowy sposób. Zamiast intensywnych treningów, trzykrotny mistrz olimpijski wybrał chwilę wytchnienia w świecie sztuki - razem z żoną, Ewą Bilan-Stoch, pojawił się na finale XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.
Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch na finale Konkursu Chopinowskiego. "Prawdziwy zaszczyt"
Uroczysta gala i koncert finałowy odbyły się 21 października w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. To wydarzenie, przyciągające co pięć lat uwagę całego muzycznego świata, zgromadziło w tym roku elitarne grono gości. W finałowych przesłuchaniach zaprezentowało się jedenastu pianistów z różnych krajów, a decyzją 17-osobowego jury zwycięzcą został Eric Lu ze Stanów Zjednoczonych. Na gali obecni byli m.in. Prezydent Karol Nawrocki z małżonką, przedstawiciele świata kultury, dyplomacji i mediów. Jednak spore poruszenie wywołała obecność właśnie Kamila Stocha - sportowca, który na tego typu wydarzeniach pojawia się niezwykle rzadko.
Skoczek narciarski, znany z niezwykłej skromności i skupienia na swojej pracy, tym razem zaprezentował się w zupełnie innym wydaniu. W eleganckim garniturze i z nienaganną fryzurą wyglądał wyjątkowo dostojnie, a u jego boku pojawiła się żona - Ewa Bilan-Stoch, fotografka sportowa i menedżerka, która zachwyciła subtelną stylizacją. Oboje tworzyli elegancki i harmonijny duet, idealnie wpisujący się w atmosferę tego wyjątkowego wieczoru.
Dla Kamila Stocha była to nie tylko okazja do odpoczynku, ale również moment refleksji. Po gali sportowiec podzielił się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. "Nie samym sportem człowiek żyje, ale... Śledząc 19. Konkurs Chopinowski przez ostatnie trzy tygodnie, analogie do sportu widziałem na każdym kroku. Mimo że na fortepianie zagrałbym jedynie "Wlazł kotek na płotek" (jednym palcem), to uczestnicy są dla mnie ogromną inspiracją i dali mi wiele emocji. Podziwiać ich mistrzostwo to prawdziwy zaszczyt" - przyznał.













