Zofia Zborowska pochodzi z aktorskiej rodziny, więc wiele wskazywało na to, że córka podąży śladami Wiktora Zborowskiego i Marii Winiarskiej. Gdy jej aktorska kariera nieco przystopowała, skupiła się na rozwijaniu swoich social mediów, gdzie dziś można naprawdę nieźle zarobić jako influencer. Zborowska i Wrona: Kulisy ich małżeństwa W tabloidach zrobiło się o niej jeszcze głośniej, gdy na jaw wyszło, że spotyka się ze słynnym siatkarzem Andrzejem Wroną. Choć początkowo sugerowano, że to tylko przelotna znajomość, skończyło się ślubem pary w 2019 roku. W lipcu 2021 roku doczekali się pierwszego dziecka - córki Nadziei. "Myślę, że gdzieś tam zawsze marzyłam o dziecku, ale to była taka odległa wizja. Pomimo że byłam w paru dłuższych związkach i poważniejszych związkach, to dopiero tak naprawdę jak spotkałam Andrzeja, to wiedziałam, że to jest ten moment, ten facet i że mam to poczucie bezpieczeństwa, które dla mnie jako dla kobiety jest bardzo ważne" - wyznała Zofia w rozmowie z Magdą Mołek. Na jednym dziecku Andrzej i Zofia nie poprzestali. W maju tego roku powitali bowiem na świecie drugą córkę Jaśminę. "Wczoraj, w imieniny Nadziejki i Zosi, przyszła na świat nasza druga córeczka Jaśminka. Dzielna Mama z Córeczką mają się dobrze!! Obydwie głównie śpią, jedzą i zmieniają pieluchy" - ogłosił w sieci uradowany Andrzej. Żona Wrony oficjalnie ogłosiła. Rozwiała wszelkie domysły Choć Zborowska nie ma większych problemów, by dzielić się w social mediach swoim życiem prywatnym, do tej pory jedna kwestia pozostawała w sferze domysłów jej fanów. Jedna z internautek postanowiła wykorzystać nadarzającą się okazję, gdy celebrytka zorganizowała na Instagramie serię "Q&A", dając możliwość zadawania jej wszelkiego rodzaju pytań, na które obiecała odpowiedzieć. Wtem padło nurtujące niektórych pytanie: "Czy Twoje dzieci są ochrzczone?" - zapytała wprost fanka Zofii. Żona Andrzeja postanowiła więc rozwiać wszelkie wątpliwości w tej sprawie. "Moją przygodą z religią skończyłam na komunii. Pewnie dlatego, że nie była to moja decyzja. Jestem za tym, aby ludzie świadomie podchodzili do tego, w co chcą wierzyć i czy w ogóle. Ja wierzę w dobro i miłość. Reszta mnie nie obchodzi. Ty? Możesz wierzyć, w co chcesz. (...) Nic mi do tego, as long as, jesteś dobrym człowiekiem" - ogłosiła Zborowska.