Anna Lewandowska szybko stała się bizneswoman Anny Lewandowskiej nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać. Zdecydowanie to najsłynniejsza polska WAG, która - choć zyskała sławę dzięki mężowi - wcale nie leży i pachnie, a sama pracuje na swój sukces. Mało kto już pamięta, że początkowo Anna była "tylko" blogerką, która serwowała swoim odbiorcom zdrowe przepisy na dania bezglutenowe, a także motywowała do ćwiczeń. Z czasem i wraz ze wzrostem popularności Instagrama, zaczęła prowadzić konto, które systematycznie rosło w siłę. Dziś to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych profili jeśli chodzi o polskich influencerów, gdyż obserwuje go ponad 5,6 mln osób. Anna Lewandowska wprawdzie nadal serwuje różne przepisy, ale profil jej działalności zdecydowanie się zmienił. Stała się prężną przedsiębiorczynią i obecnie prowadzi kilka różnych biznesów, choć wszystkie skupiają się wokół zdrowego trybu życia. W portfolio jej działalności są nie tylko przekąski, ale także catering dietetyczny czy różne akcesoria. Stworzyła także swój healthy team i w codziennej pracy pomaga jej sztab ludzi. Niedawno żona Roberta zdecydowała się otworzyć biznes także w Hiszpanii, gdzie obecnie mieszka, a o inwestycji już rozpisują się tamtejsze media. Hiszpańskie media trąbią o inwestycji Lewandowskiej Anna Lewandowska jest wprost zakochana w Hiszpanii i wygląda na to, że wiąże z tym krajem swoją przyszłość. A przynajmniej najbliższą. Postanowiła bowiem otworzyć tam ekskluzywne centrum treningowe. Siłownia ma powstać oczywiście w Barcelonie. "W Barcelonie ruszam z siłownią, otwieram nowe miejsce treningowe, w którym będzie fitness, miejsce na trening personalny, pilates i w planie też jest szkoła tańca" - mówiła jakiś czas temu w "Dzień Dobry TVN". Jak się okazuje, wieść szybko rozniosła się w całej Hiszpanii i o nowej inwestycji Anny Lewandowskiej zaczęły rozpisywać się tamtejsze media. Z nagłówków popularnych hiszpańskich portali możemy wyczytać, że będzie to ekskluzywne miejsce. Trenerka widząc, jakie zainteresowanie wywołała, zamieściła nawet na instastory zdjęcia tychże artykułów z hiszpańskich mediów. To z pewnością zapewniło jej dodatkowy rozgłos, zatem już teraz śmiało można przypuszczać, że siłownia Lewej nie będzie świeciła pustkami.