Odkąd książę Harry związał się z byłą amerykańską aktorką, Meghan Markle, w mediach co rusz pojawiają się doniesienia o napięciach i animozjach, jakie mają trawić brytyjską rodzinę królewską. Zresztą żona księcia już kiedyś wyznała publicznie, że od początku nie czuła się akceptowana przez krewnych męża, co doprowadziło do znacznego ochłodzenia relacji Harry'ego z bliskimi i do myśli samobójczych u kobiety. W rozmowie z Oprah Winfrey Meghan zarzucała królewskiemu dworowi rasizm. Doprecyzowała, że któryś z członków rodu, tuż przed porodem pierworodnego syna Harry'ego i jego żony, głośno wyraził obawy co do koloru skóry dziecka. Wywiad zaognił stosunki na linii małżonkowie - rodzina królewska. Teraz spekuluje się na temat następnej odsłony konfliktu. Jest ona powiązana... ze światem sportu. Matura 2022: Zobacz arkusz CKE i odpowiedzi z matematyki Książę Harry zawodnikiem polo. Przez turnieje może opuścić ważne uroczystości jubileuszowe królowej Niemal wszystkie czołowe portale brytyjskie alarmują, że Harry prawdopodobnie czyni zakusy do zadania ciosu Elżbiecie II. Książę ma opuścić arcyważną uroczystość, czyli obchody urodzinowego jubileuszu królowej. Za wymówkę ma mu posłużyć... udział w turnieju polo, który organizuje elitarna grupa "Santa Barbara Polo and Racquets Club". Kilka dni temu książę rozegrał swój pierwszy mecz w zawodach w Kalifornii. Miał też zobligować się, że wystąpi w następnych spotkaniach, już do końca sezonu. Rzecz w tym, że przypadają one mniej więcej na czas uroczystości ku czci brytyjskiej monarchini. Trooping of the Color rozpoczyna się 2 czerwca, zatem dzień przed ostatnim turniejem Harry'ego. Teoretycznie książę mógłby zatem na chwilę przylecieć do Wielkiej Brytanii. Lecz biografka Angela Levin nie skłania się ku temu scenariuszowi. "Priorytetowe stawianie spraw polo nad jubileuszem niweczą każdą wskazówkę, że naprawdę zależy mu na swojej babci, bez względu na wymówki, jakie wymyśli. Wiele osób odczuje ulgę, że trzyma się z daleka, ale nie najważniejsza osoba ze wszystkich, królowa" - opowiada cytowana przez "Daily Mail". Złudzeń nie pozostawia też inny brytyjski dziennikarz. "Zawsze były poważne wątpliwości, czy Harry i Meghan przybędą na uroczystości. Po pierwsze dlatego, że jako prywatni obywatele nie mogliby być w centrum uwagi na balkonie. Po drugie dlatego, że książęta Karol i William są wściekli z powodu kłamstw na ich temat w wywiadzie dla Oprah Winfrey, a po ostatnim wywiadzie Harry'ego z NBC nie ufają już, że on i Meghan będą zachowywać się właściwie. Po trzecie, ponieważ Meghan nie ma odwagi stawić czoła Kate po jej kłamliwych zarzutach w wywiadzie dla Oprah" - ocenił Tom Bower. Intymne zdjęcia z archiwum Lewandowskich. Zrobiono je tuż po porodzie Klary