Nie jest tajemnicą, że członkowie Brytyjskiej Rodziny Królewskiej są wielkimi fanami sportu. Król Karol III w młodości jeździł konno, trenował także polo i krykieta, a nawet próbował swoich sił w surfingu, żeglarstwie i sportach lotniczych. Jak się okazuje, jego synowie odziedziczyli po nim miłość do sportu. Książę Harry chętnie pojawia się teraz na meczach koszykówki i wyścigach samochodowych, książę William natomiast obserwuje poczynania znanych klubów piłkarskich. Książę William już jakiś czas temu ujawnił w rozmowie z mediami, że w porównaniu do swoich znajomych nie postanowił kibicować klubom ze ścisłej czołówki angielskiej ekstraklasy. Jego wybór, co ciekawe, padł na... Aston Villę, a więc zespół, w którego szeregach występuje obecnie reprezentant Polski, Matty Cash. Kuriozalne sceny podczas hitu. Trenerowi puściły nerwy, oberwało się kibicowi Książę William świętuje sukces Aston Villi. Przesłał gratulacje swojej ulubionej drużynie Na początku maja członek Brytyjskiej Rodziny Królewskiej przyłapany został na meczu "The Villans" z Olympiakos w ramach Ligi Konferencji Europy. Niestety, wówczas podopieczni Unaia Emery'ego nie spisali się najlepiej - mecz ten zakończył się bowiem niespodziewanym triumfem gości. Kilkanaście dni później angielska ekipa dała swoim kibicom powód do radości. W dużym stopniu do sukcesu ekipy z Birmingham przyczynił się do tego Tottenham Hotspur, który przegrał wtorkowe spotkanie Premier League i spadł na piąte miejsce w tabeli. Tym samym na czwartą pozycję "wskoczyła" Aston Villa, która tym samym zapewniła sobie awans do Ligi Mistrzów. Na sukces zespołu z Birmingham zareagował książę Walii, który udostępnił w mediach społecznościowych wiadomość dla piłkarzy. "Jesteśmy w Lidze Mistrzów! Historyczny sezon i niesamowite osiągnięcie Dzięki Unaiowi (Emery'emu, trenerowi Aston Villi - przyp.red.), całej drużynie i wszystkim w klubie. Nie mogę się doczekać następnego sezonu" - przekazał za pośrednictwem Insta Stories. Warto przypomnieć, że Aston Villa ostatni raz w najbardziej prestiżowych rozgrywkach piłkarskich ostatni raz brała udział aż 41 temu. Wówczas organizowane były one w postaci Pucharu Europy. Gwiazdor Premier League na celowniku Barcelony. Szykuje się hitowy transfer