Małgorzata Rozenek-Majdan na własnej skórze przekonała się, że nie jest powodu istnieje powiedzenie "do trzech razy sztuka". Po raz pierwszy na ślubnym kobiercu stanęła jeszcze w czasie studiów. Wówczas poślubiła prawnika Łukasza Bukaczewskiego, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu. W 2003 roku celebrytka postanowiła dać miłości drugą szansę i sformalizowała swój związek z aktorem Jackiem Rozenkiem. Z początku wszystko układało się idealnie. Zakochani doczekali się nawet potomstwa - w czerwcu 2006 roku na świat przyszedł ich starszy syn Stanisław, w maju 2010 roku natomiast urodził się ich drugi potomek, Tadeusz. Trzy lata po narodzinach młodszej pociechy aktor i jego ukochana postanowili się jednak rozstać. Jeszcze w tym samym roku w życiu "Perfekcyjnej Pani Domu" pojawił się Radosław Majdan. Były piłkarz długo starał się o względy swojej przyszłej małżonki. Na ślubnym kobiercu stanęli oni dopiero w 2016 roku. Cztery lata później na świat przyszedł ich pierwszy wspólny syn, któremu nadano imię Henryk. Radosław Majdan wrzucił zdjęcie z Małgorzatą Rozenek i się zaczęło. Burza w komentarzach Syn Małgorzaty Rozenek-Majdan rozpoczyna studia we Francji. Tyle wynosi czesne na uczelni, którą wybrał Stanisław Małgorzata Rozenek-Majdan - podobnie jak pozostałe matki - nie chciałaby, aby jej pociechy tak szybko dorastały. W ostatnim czasie przekonała się jednak, że czas płynie nieubłaganie szybko. Kilka tygodni temu rozemocjonowana celebrytka relacjonowała w mediach społecznościowych rozstanie z 14-letnim Tadeuszem, który wybrał się w pierwszą samotną podróż zagraniczną. Teraz ukochana Radosława Majdana przekazała, że nadszedł dzień, w którym rodzinne gniazdo opuszcza jej najstarszy syn, Stanisław. 18-latek bowiem postanowił przeprowadzić się do Francji, gdzie przez kolejne lata będzie się kształcił. Dumna mama ujawniła w mediach społecznościowych, że jej najstarszy potomek studiował będzie na Universite Lumiere Lyon 2. Jak można przeczytać na stronie internetowej tej placówki, czesne zaczynają się już od około 208 dolarów, a więc nieco ponad 800 złotych rocznie. Nie są to więc aż tak ogromne wydatki, jak można byłoby podejrzewać. Zaznaczono jednak, że programy prowadzone w języku angielskim są nieco droższe. Wieści ws. małżeństwa Majdanów dotarły znienacka. Tak nerwowo nie było już u nich dawno