Frenkie de Jong jest postacią doskonale znaną fanom futbolu, a w szczególności hiszpańskich rozgrywek. Holenderski pomocnik w 2019 roku zasilił szeregi FC Barcelona i od tamtej pory stał się jednym z filarów katalońskiego zespołu. W odnoszeniu sukcesów w barwach "Blaugrany" gwiazdora wspiera jego ukochana - Mikky Kiemeney de Jong. Zakochani poznali się jeszcze w czasach szkolnych i już wtedy doszli do wniosku, że jest im pisana wspólna przyszłość. W 2022 roku piłkarz wręczył swojej wybrance pierścionek zaręczynowy, a w 2024 powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Jeszcze przed formalizacją swojego związku holenderska para powitała na świecie pierwszego wspólnego potomka - syna, któremu nadano imię Miles. Niespodziewany zwrot ws. Szczęsnego. Sam do wszystkiego się przyznał ws. małżeństwa z Mariną Frenkie de Jong znów zostanie ojcem, jego żona z dumą ogłasza. Anna Lewandowska musiała zareagować 12 maja Frenkie de Jong świętował 28. urodziny. Z tej okazji jego małżonka złożyła mu życzenia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na tym jednak nie poprzestała. Późnym poniedziałkowym wieczorem WAG Barcelony niespodziewanie opublikowała na swoim profilu na Instagramie kolejny wpis. Tym razem o nieco innej tematyce. Podzieliła się ona romantycznymi kadrami z małżonkiem i ogłosiła... że spodziewa się kolejnego dziecka. "Szykuję coś lepszego niż tort urodzinowy" - napisała dość enigmatycznie w opisie. Na kompilacji zdjęć uwzględnionych we wpisie holenderska WAG dumnie zaprezentowała swój ciążowy brzuszek. Na reakcję internautów wcale nie trzeba było długo czekać. Kibice z całego świata od razu pospieszyli z gratulacjami. Wobec radosnej wieści obojętnie nie przeszła także Anna Lewandowska. Żona kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski i napastnika FC Barcelona zostawiła pod wpisem serduszko. Mikky Kiemeney de Jong i Frenkie de Jong na ten moment nie ujawnili jeszcze płci ani imienia ich kolejnej pociechy. Jedno jest jednak pewnie - ich synek z pewnością nie może się już doczekać, aby powitać na świecie swoje rodzeństwo. Emocje w El Clasico. Lewandowska pokazała, jak po meczu wyglądał Szczęsny