Max Verstappen to postać, której chyba nie trzeba przedstawiać fanom motorsportu. Holender jest czterokrotnym mistrzem świata Formuły 1, a eksperci są przekonani, że kierowca Red Bulla nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i w kolejnych latach sięgnie po kolejne tytuły czempiona. W sezonie 2025 - ku zaskoczeniu wielu kibiców - Verstappen nie radzi sobie jednak najlepiej. 27-latek obecnie znajduje się dopiero na trzecim miejscu klasyfikacji generalnej kierowców, wyprzedzają go Oscar Piastri i Lando Norris z McLarena. Trudno jednak dziwić się słabym wynikom holenderskiego gwiazdora - już od pierwszego wyścigu w tym sezonie narzeka on na bolid, który Red Bull przygotował na ten rok. W padoku pojawiły się nawet pogłoski, że Verstappen może skorzystać z klauzuli zawartej w jego kontrakcie z austriacką ekipą i jeszcze w trakcie sezonu zdecyduje się na zmianę zespołu. Na ten moment wiadome jedno - w Miami Max Verstappen zaprezentuje się jeszcze w barwach Red Bulla. Na Florydę Holender dotarł jednak mocno spóźniony. Ominął on czwartkowy "media day", w którym wszyscy uczestnicy mistrzostw świata F1 muszą brać udział. Jak się okazuje, utytułowany kierowca postanowił zrobić sobie dzień wolny od obowiązków zawodowych. I to wcale nie bez powodu. Niebywałe, kto jest sąsiadem Lewandowskiego. Polak ma willę niedaleko legendy Max Verstappen został ojcem Max Verstappen od kilku już lat związany jest z Kelly Piquet - brazylijską modelką i córką trzykrotnego mistrza świata F1, Nelsona Piqueta. 36-latka wcześniej związana była z kierowcą wyścigowym Daniiłem Kwiatem, któremu urodziła córkę Penelope. Po rozstaniu pary dziewczynka nawiązała silną więź z nowym partnerem matki. Verstappen miał więc już okazję sprawdzić się niejako w roli ojca. Na prawdziwy test pora przyjdzie jednak dopiero teraz. Kilka miesięcy temu Holender i jego wybranka poinformowali, że w 2025 roku powitają na świecie pierwszą wspólną pociechę. I choć nie zdradzili ani płci, ani terminu planowanego porodu, rąbka tajemnicy uchylił Helmut Marko. Człowiek stojący na czele juniorskiej akademii Red Bulla wyjawił, że pociecha Verstappena i Piquet przyjdzie na świat na początku maja. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Helmuta Marko, Max Verstappen i Kelly Piquet poinformowali o narodzinach swojego pierwszego wspólnego dziecka. Świeżo upieczeni rodzice wyjawili, że do ich rodziny dołączyła córeczka, której nadali imię Lily. "Witaj na świecie, słodka Lily. Nasze serca są pełniejsze niż kiedykolwiek - jesteś naszym największym darem. Kochamy Cię tak bardzo" - napisali Holender i Brazylijka. Hamilton po latach wyjawił, co sądzi o Kubicy. "Od początku to widziałem"