Kamila Wybrańczyk w życiu Artura Szpilki pojawiła się w wyjątkowo trudnym dla utytułowanego pięściarza okresie. Wówczas ledwo co opuścił on więzienie i próbował ułożyć sobie życie na nowo. Między nimi szybko zaiskrzyło i zaledwie kilka miesięcy po tym, jak postanowili spróbować swoich sił jako para, zdecydowali się... wytatuować sobie swoje imiona na nadgarstkach. "W sumie to taki tatuaż jest poważniejszy od obrączki, bo nie da się go tak łatwo zdjąć. (...) Jakby coś nie wyszło, to będę musiał sobie poszukać innej dziewczyny o tym samym imieniu" - tłumaczył niegdyś żartobliwie Artur Szpilka w rozmowie z "Super Expressem". Od tamtej pory w życiu kochanków wiele się zmieniło. W 2015 roku zaręczyli się, a kilka lat później oboje zdecydowali się na debiut w mieszanych sztukach walki. Poza tym na ich ciałach przybyło tatuaży, które teraz są ich swego rodzaju "znakiem rozpoznawczym". Artur Szpilka w środku nocy trafił do szpitala. Sytuacja jest poważna Ależ zmiany u Kamili Wybrańczyk. Narzeczona Artura Szpilki zaszalała z fryzurą Kamila Wybrańczyk w ostatnich latach przyzwyczaiła swoich fanów do swojego dość "mocnego" wizerunku. Kruczoczarne włosy kobiety rzucały się w oczy, jednak po wielu latach ten kolor najwyraźniej znudził się ukochanej Artura Szpilki, która zdecydowała się na ogromne, a wręcz rewolucyjne zmiany w swoim wyglądzie. W weekend "Kamiszka" zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie, do którego pozowała u boku narzeczonego. W oczy niemal od razu rzuciła się nowa fryzura freak fighterki. Z czerni przeszła ona bowiem na ciemne brązy, a w dodatku zdecydowała się na grzywkę. Trzeba przyznać, że takie włosy złagodziły nieco wizerunek 37-latki. Wobec metamorfozy kobiety obojętnie nie przeszli internauci, który obsypali narzeczoną Artura Szpilki komplementami. “Ślicznie Ci w tych włosach", “Matko jak Ci to pasuje! Wyglądasz obłędnie! Twój wizerunek od razu złagodniał", "Kama ale Ci ładnie", "A już sobie pomyślałem: Artur, co to za babka. Nie poznałem w pierwszej sekundzie, szok. Super wyglądacie", "Z grzywą idealnie! Kolor włosów też świetny!", "Ale pięknie wyglądasz w tej fryzurce" - zachwycali się kibice. Jak okazało się kilka godzin później, metamorfoza 37-latki była jedynie chwilowa. Do zdjęcia z ukochanym Wybrańczyk zapozowała bowiem w peruce, a wkrótce potem zaprezentowała się na Insta Stories w swoich kruczoczarnych włosach. Poruszenie po wpisie Mameda Chalidowa. "Zbliża się czas". Kibice dziękują legendzie