Reprezentacja Turcji ekspresowo rozpoczęła mecz z Austrią w 1/8 finału Euro 2024. Merih Demiral strzelił gola już w 57. sekundzie. Po zamianie stron 26-latek ponownie wpakował piłkę do siatki. Z kolei w 66. minucie honorową bramkę dla rywali zdobył Michael Gregoritsch. Po ostatnim gwizdku sędziego Turcy rozpoczęli huczne świętowanie na murawie, a internet zalała niespodziewana fala komentarzy pod adresem podopiecznego Vincenzo Montelli. Demiral po strzeleniu drugiego gola wykonał przed tysiącami ludzi tak zwany "wilczy salut", który uznawany jest za symbol skrajnie prawicowy, antysemicki i rasistowski. Gest piłkarza nie spodobał się władzom UEFA. Po spotkaniu wszczęła dochodzenie. "W związku z meczem 1/8 finału Euro Mistrzostw Europy UEFA 2024 pomiędzy Austrią a Turcją, rozegranym w dniu 2 lipca 2024 r. w Lipsku w Niemczech, wszczęto dochodzenie zgodnie z art. 31 ust. 4 Regulaminu Dyscyplinarnego UEFA w związku z domniemanym niewłaściwym zachowaniem zawodnika Tureckiej Federacji Piłkarskiej, Meriha Demirala. Dalsze informacje dotyczące tej sprawy zostaną udostępnione w odpowiednim czasie" - poinformowano. Głos w tej sprawie zabrali tureccy politycy, którzy wzięli w obronę zawodnika. Choć trwa wielkie zamieszanie wokół piłkarza, kibice wciąż żyją wydarzeniami na boisku i awansem zespołu Montelli. A to nie wszystko, bowiem ujawniono, kto wspierał drużynę. Burza pod wpisem Kamila Grosickiego. Hejterzy bezlitośni, nie zostawili na nim suchej nitki Mike Tyson pojawił się na nagraniu. Oto, co zrobił dla Turków Rozgrywki piłkarskie w Niemczech cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a jak się okazuje swój udział miał również znany amerykański bokser - Mike Tyson. Tureccy przedstawiciele spotkali się z gwiazdą sportów walki i dostarczyli mu rękawicę z turecką gwiazdą i półksiężycem. Mężczyzna złożył autograf, a następnie sprzęt, jako ''talizman'' trafił na zgrupowanie zespołu. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z udziałem 58-letniego Tysona. Gracze nie byli obojętni wobec tego gestu boksera. Na filmiku widzimy również kapitana reprezentacji Hakana Calhanoglu trzymającego wspomnianą rękawicę. Zawodnik w otoczeniu kolegów publicznie podziękował za podarunek i wsparcie na Euro 2024. A to nie wszystko, bowiem miał dla Amerykanina coś wyjątkowego. Teraz przed reprezentacją Turcji ćwierćfinałowy pojedynek z Holandią na Euro 2024. Mecz odbędzie się w sobotę (6 lipca) o godzinie 21:00. Barcelona gotowa na wszystko, chce gwiazdę Euro. Duet marzeń z Lewandowskim