Trudne chwile w życiu prywatnym i zawodowym Apoloniusza Tajnera. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego powoli szykuje się do ustąpienia ze stanowiska, które piastuje od 15 lat. Po igrzyskach olimpijskich w Pekinie kończy się jego kadencja jako szefa PZN. Pożegnanie, zwłaszcza po tak długim czasie, zapewne nie będzie łatwe. Plusem takiego stanu rzeczy jest fakt, że po opuszczeniu fotela prezesa Tajner będzie mógł więcej czasu poświęcać rodzinie: żonie Izabeli oraz dwuletniemu synkowi Leopoldowi. Mocne wsparcie taty przyda się też Dominice, córce Apoloniusza z poprzedniego małżeństwa. Najnowsze doniesienia na temat stanu zdrowia córki Apoloniusza Tajnera Całkiem niedawno okazało się, że kobieta ma problemy zdrowotne. Podczas badania USG wykryto u niej guza wielkości trzech centymetrów. Po analizie okazało się, że to łagodny typ nowotworu. Dominika Tajner przeszła operację piersi, a teraz, w rozmowie z "Twoim Imperium" wyjaśniła, jak zareagowała na diagnozę. Zdradziła też, jakie ma plany na najbliższy czas. Na szczęście Dominika nie jest osamotniona. Zawsze ma wsparcie m.in. taty. Pomocną dłoń zaoferować może też ukochana Apoloniusza Tajnera. Dobrze wie, jak to jest usłyszeć przykrą diagnozę. Swego czasu lekarze przekazali jej, że przez chorobę nie będzie mogła mieć dziecka. Na szczęście ich słowa nie sprawdziły się i Izabela zasmakowała rodzicielstwa. APOLONIUSZ TAJNER PRZEŻYWA TRUDNE CHWILE. ODEJŚCIE Z PZN, PROBLEMY ZDROWOTNE W RODZINIE...KP