Aryna Sabalenka przed ostatnim w sezonie turniejem wielkoszlemowym pokazała, że jest w znakomitej formie. 26-latka z Mińska bez problemu przebrnęła przez kolejne rundy WTA 1000 w Cincinnati, pokonując na swojej drodze m.in. Igę Świątek, a w finale tej imprezy w ekspresowym tempie pokonała Jessicę Pegulę. Nic więc dziwnego, że wielu ekspertów podejrzewa, że to właśnie Białorusinka sięgnie w Nowym Jorku po końcowe trofeum i po raz trzeci w karierze zostanie mistrzynią Wielkiego Szlema. Wcześniej triumfowała w Australian Open w 2023 i 2024 roku. Iga Świątek lepsza od Aryny Sabalenki w Nowym Jorku. Białorusinka nie miała szans Jason Stacy gwiazdą social mediów. Wszystko przez nagranie, które opublikowała Aryna Sabalenka Choć oczekiwania wobec wiceliderki światowego rankingu kobiecego tenisa są ogromne, 26-latka zdaje się wcale nie przejmować presją. Białorusinka z uśmiechem na ustach pojawia się na treningach i wraz z członkami swojego sztabu szkoleniowego zaraża innych uczestników US Open dobrą energią. Teraz Sabalenka udostępniła na swoim profilu na Instagramie nagranie, na którym pokazała, jak wyglądają jej przygotowania do jednej z najważniejszych imprez w sezonie. "Jak według was wyglądają moje sesje treningowe, a jak wyglądają naprawdę" - można przeczytać w opisie filmiku. W pierwszej części tego wideo zobaczyć można fragmenty codziennych sesji treningowych Białorusinki, w drugiej natomiast zamieszczono zabawne scenki. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Kibice byli zachwyceni zabawnym wideo 26-latki. Jedno jednak przyciągnęło ich uwagę, a mianowicie... popisy trenera tenisistki, Jasona Stacy'ego. "Wszyscy musimy się zgodzić, że Jason Stacy jest prawdziwym MVP!", "Jason jest legendarny", "Najzabawniejszy team na świecie", "Jason to prawdziwa ikona", "Uwielbiam wasze wygłupy" - przyznali zgodnie fani. Aryna Sabalenka zmagania w ramach tegorocznej edycji US Open rozpocznie w nocy z 26 na 27 sierpnia nie wcześniej niż o godzinie 03.00 czasu polskiego. Wiceliderka światowego rankingu zmierzy się z pierwszej rundzie z kwalifikantką z Australii, Priscillą Hon. Niepokojące słowa o Świątek przed US Open. "Nie wiem, ile ma jeszcze paliwa"