Milica Tasić nie jest postacią anonimową w świecie sportu. Serbska siatkarka już od najmłodszych lat wykazywała ogromne zainteresowanie sportem, długo jednak zastanawiała się, na którą dyscyplinę ostatecznie postawić. Wybór finalnie padł na siatkówkę i, jak się wkrótce okazało, był strzałem w dziesiątkę. Młoda sportsmenka bowiem zaskakująco szybko zasłużyła na miejsce w młodzieżowej reprezentacji Serbii. 24-latka z początku występowała jedynie w serbskich klubach. Zmieniło się to, gdy wyjechała ona za ocean i rozpoczęła studia na Uniwersytecie Nevada Las Vegas. Wówczas bowiem dołączyła do uniwersyteckiego klubu, który występował w lidze NCAA. Po dwóch latach, mianowicie w 2022 roku, Serbka wróciła do Europy i podpisała pierwszy profesjonalny kontrakt z zagranicznym klubem, rumuńskim Dinamo Bukareszt. W barwach tego klubu wywalczyła wicemistrzostwo Pucharu BVA. Sukces ten jednak nie przekonał 24-letniej zawodniczki do pozostania w klubie. Po zakończeniu sezonu przeniosła się ona do ligi tureckiej i została przyjmującą klubu Merinos SK. Zaskakujące doniesienia na temat Aleksandra Śliwki, mógł pójść w ślady Kurka. Nawet się nie wahał Milica Tasić robi furorę w mediach społecznościowych O młodej zawodniczce od dłuższego już czasu rozpisują się zagraniczne media. I to nie tylko ze względu na kwestie czysto sportowe. Reprezentantka Serbii uważana jest bowiem za jedną z najpiękniejszych siatkarek świata, a jej urodą zachwycają się zarówno kibice, jak i dziennikarze. Nikogo nie powinno to jednak dziwić - Milica Tasić aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie chętnie chwali się gorącymi fotkami, wobec których internauci nie potrafią przejść obojętnie. Nic więc dziwnego, że profil siatkarki na Instagramie obserwuje już ponad 387 tys. użytkowników, a liczba ta rośnie z dnia na dzień. Choć wielu kibiców regularnie wyznaje siatkarce miłość pod jej wpisami w social mediach, serce 24-letniej zawodniczki jest już zajęte. Od jakiegoś czasu reprezentantka Serbii spotyka się bowiem z Lucą Vildozem. Parę bez wątpienia połączyła miłość do sportu - ukochany 24-latki jest bowiem zawodowym koszykarzem. Przykra scena z udziałem Magdaleny Stysiak. Fatalnie to wyglądało, w jej oczach pojawiły się łzy