Bartosz Kapustka w 2015 roku dostał powołanie do seniorskiej reprezentacji Polski, a pierwszy występ zaliczył we wrześniu w meczu z Gibraltarem. Na boisku pojawił się w 62. minucie, a 11 minut później zdobył swoją debiutancką bramkę. Kilka miesięcy później znalazł się w kadrze na mistrzostwa Europy 2016 we Francji. Po tej imprezie jednak nie otrzymał już powołania do reprezentacji - jego plany pokrzyżowały bowiem liczne kontuzje. Po blisko ośmiu latach czekania Bartosz Kapustka wreszcie się doczekał - Michał Probierz postanowił bowiem dać mu szansę i powołał go na zgrupowanie przed październikowymi meczami Ligi Narodów z Portugalią i Chorwacją. Matka piłkarza robi karierę w sieci. Kibice oniemieli na jej widok Bartosz Kapustka ułożył sobie życie u boku Olgi Nowotarskiej. Polka odnosi sukcesy w modelingu Za pomocnika z pewnością kciuki będzie trzymać jego ukochana, Olga Nowotarska. Młoda Polka w świecie show-biznesu nie jest postacią anonimową. Jak ujawniła jakiś czas temu w rozmowie z mediami, pewnego dnia otrzymała ona wiadomość na Facebooku od jednego z agentów, który zaproponował jej karierę w modelingu. "Jeden z agentów napisał do mnie na Facebooku, czy chciałabym zostać modelką, czy mam jakąś agencję i zaprosili mnie na casting. Na początku trochę wyśmiałam tę wiadomość, ponieważ byłam taką szarą myszką. Nie wierzyłam w siebie kompletnie" - wyjawiła. Od tamtej pory kariera Nowotarskiej nabrała tempa. Podpisała ona kontrakt z AS Management, a więc jednej z topowych agencji modelek w naszym kraju. Do tej pory realizowała ona sporo naprawdę dużych projektów i chodziła po wybiegach m.in. w Paryżu, Tokio i Nowym Jorku. Swoją urodą zachwyciła nawet Ralpha Laurenta, słynnego projektanta mody. Choć z pewnością ma mocno napięty grafik, Olga aktywnie działa także w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z fanami nowinkami z życia prywatnego i zawodowego. Na jej profilu na Instagramie znaleźć można m.in. fotki z ukochanym, ale również zdjęcia z wybiegów. Nic więc dziwnego, że jej profil obserwuje już ponad 79 tys. użytkowników, a liczba ta stale rośnie. W pierwszym meczu 12 października "Biało-Czerwoni" zmierzą się z Portugalią. Trzy dni później podopieczni Michała Probierza zagrają z Chorwacją. Oba te spotkania rozegrane zostaną na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Rośnie niepokój o Wojciecha Szczęsnego. O tym wyzwaniu dla Polaka nikt wcześniej nie mówił