Shakira, choć od lat spełnia się jako gwiazda muzyki latynoamerykańskiej, jest postacią doskonale znaną w świecie sportu. Kolumbijska artystka przez 12 lat związana była bowiem z hiszpańskim piłkarzem Gerardem Pique. Przez długi czas uchodzili oni za przykład pary idealnej w show-biznesie i choć nie zdecydowali się na sformalizowanie swojego związku, doczekali się potomstwa - synów Sashy i Milana. Nic co piękne nie trwa jednak wiecznie. W czerwcu ubiegłego roku piosenkarka i sportowiec opublikowali za pośrednictwem mediów społecznościowych oświadczenie, które zaskoczyło zarówno ich fanów, jak i dziennikarzy z całego świata. Jedna z najgorętszych par show-biznesu postanowiła bowiem zakończyć swoją relację miłosną. Jak się później okazało, Shakira podjęła decyzję o rozstaniu po tym, jak dowiedziała się o romansie ukochanego ze znacznie młodszą kobietą - 24-letnią Clarą Chią Marti. Gwiazda znana z takich przebojów jak m.in. "Waka Waka" (Time for Africa) czy "Hips Don’t Lie" długo nie mogła uporać się ze stratą wieloletniego partnera. W hiszpańskich mediach pojawiły się nawet pogłoski mówiące o tym, że 46-latka musiała w pewnym momencie skorzystać z pomocy specjalisty. Następnie zrobiła to, co potrafi najlepiej - przelała swoje uczucia na papier i opowiedziała o swoim złamanym sercu za pomocą muzyki. Światło dzienne ujrzało bowiem kilka utworów, w tym "BZRP Music Sessions, Vol. 53", który szybko stał się hitem. Rozstanie warte miliony. Piosenki o Pique pomogły Shakirze sporo zarobić Shakira i Gerard Pique szybko uporali się w podziałem majątku po zakończeniu związku. Problemy pojawiły się jednak, gdy byli kochankowie próbowali dojść do porozumienia w sprawie opieki nad dziećmi. Ostatecznie decyzję odnośnie tego, kto odegra pierwszoplanową rolę w życiu Sashy i Milana podjął sąd. Ustalono wówczas, że to Shakira będzie osobą odpowiedzialną za beztroskie dzieciństwo chłopców. Artystka otrzymała nawet pozwolenie na przeprowadzkę z Hiszpanii do Stanów Zjednoczonych. Gdy tylko 46-latka dotarła z pociechami do Miami, jej życie zmieniło się o 180 stopni. Na drodze Shakiry pojawił się bowiem idealny kandydat na partnera. Shakira nawiązała gorący romans z Lewisem Hamiltonem. Teraz planują wspólne wakacje Od kilku tygodni w mediach na całym świecie huczy od plotek na temat bliskich relacji między piosenkarką a legendarnym kierowcą Formuły 1 Lewisem Hamiltonem. Brytyjczyk niejednokrotnie widywany był w towarzystwie Shakiry, a ze zdjęć udostępnionych w sieci przez fotoreporterów można wywnioskować, że 46-latka dobrze czuje się w towarzystwie Hamiltona. W ostatnim czasie zagraniczni dziennikarze dzielili się jednak wieloma sprzecznymi informacjami. Najpierw w mediach pojawiły się wypowiedzi anonimowych informatorów z otoczenia Hamiltona i Shakiry, którzy twierdzili, że kochankowie są obecnie "we wczesnych etapach randkowania i poznawania się". Jakiś czas później w sieci zrobiło się głośno o rzekomym zakończeniu romansu piosenkarki i kierowcy F1. 46-latka miała bowiem dać znać Brytyjczykowi, że nie jest gotowa na związek. Ten z kolei by zemścić się na Shakirze miał odnowić kontakt... ze swoją byłą. Teraz jednak okazuje się, że gwiazdor sportu i piosenkarka wciąż mają się ku sobie. Jordi Martin, dziennikarz śledzący na bieżąco życie Shakiry gościł niedawno w programie "Amor y Fuego". Będąc na wizji mężczyzna zdradził, że według jego źródeł Shakira i Lewis Hamilton planują teraz... wspólny urlop. Popularna piłkarka zachwyca w bikini. Figura jak marzenie