Justyna Kowalczyk-Tekieli to postać, której nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. Pochodząca z Limanowej biegaczka narciarska jest jedną z najwybitniejszych zawodniczek w historii uprawianej przez siebie dyscypliny, a w swoim sportowym CV ma m.in. pięć medali olimpijskich, a także osiem medali wywalczonych podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Polka, choć z pewnością nadal byłoby ją stać na odnoszenie sukcesów na arenach międzynarodowych, w 2018 roku ogłosiła zakończenie kariery. Po przejściu na sportową emeryturę Justyna Kowalczyk w pełni skupiła się na życiu prywatnym. We wrześniu 2020 roku sportsmenka wyszła za mąż za alpinistę Kacpra Tekielego. Mężczyzna rozbudził w byłej biegaczce narciarskiej zamiłowanie do... wycieczek górskich. W ostatnich latach para wielokrotnie wybierała się na wspólne spacery. W 2021 roku dołączył do nich ich synek Hugo. Chłopiec bowiem na krótko po narodzinach zaliczył swoją pierwszą wizytę w górach i od tamtej pory regularnie towarzyszył rodzicom. Justyna Kowalczyk-Tekieli znów w górach. Pokazała urocze zdjęcie z synem Justyna Kowalczyk pokazała zdjęcie zmarłego męża. To już pół roku od śmierci Kacpra Tekielego Były jednak wyprawy, na które Kacper Tekieli wybierał się bez małżonki i syna. Tak było m.in. w przypadku majowego wyjazdu do Szwajcarii, podczas którego alpinista miał kontynuować swój projekt zdobycia wszystkich czterotysięczników w Alpach. Justyna Kowalczyk pojechała wraz z mężem za granicę, ale podczas gdy on spędzał czas w górach, ona zwiedzała okolicę z małym Hugo. Utytułowana sportsmenka nie miała jednak pojęcia, jak tragicznie skończy ten wyjazd. 18 maja w polskich mediach pojawiła się informacja o tragicznej śmierci Kacpra Tekielego. Mężczyzna zginął w lawinie 17 maja na krótko po zdobyciu szczytu Jungfrau. Ciało zmarłego alpinisty przetransportowano do ojczyzny, a ceremonia pogrzebowa odbyła się 30 maja na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku. Kacper Tekieli ma pamiątkową tablicę. Poruszający wpis Justyny Kowalczyk Justyna Kowalczyk-Tekieli na swój sposób przechodziła żałobę po zmarłym małżonku. Była zawodniczka obiecała ukochanemu, że po jego śmierci wraz z synkiem kontynuować będzie rodzinną tradycję, a więc górskie wycieczki. Fotkami z tych wypraw dzieliła się w mediach społecznościowych. 17 listopada, równo pół roku po tragicznej śmierci alpinisty, była biegaczka narciarska opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis i pokazała zdjęcie Kacpra Tekielego. Tak uczczono pamięć męża Justyny Kowalczyk-Tekieli. "Łzy same ciekły"