Gortat jeździ luksusowymi autami Marcin Gortat od czterech lat jest dumnym emerytem. Choć zakończył już sportową karierę, nie pozostaje bierny. Były koszykarz bierze udział w rozmaitych projektach, w tym także na rzecz osób potrzebujących. Niedawno miał miejsce organizowany przez niego doroczny mecz charytatywny, w którym wzięły udział znane osoby. Gortat jest także aktywny na Instagramie, gdzie obserwuje go prawie 230 tys. fanów. Dzięki częstym relacjom obserwatorzy mogą być na bieżąco z tym, co się u niego dzieje. Ostatnio wykorzystał też swoje zasięgi, by rozpromować ogłoszenie ze sprzedażą jednego ze swoich aut. Jak na zamożnego sportowca przystało, ma w swojej kolekcji kilka aut i każde z nich warte jest fortunę. Są to m.in. Bentley, Rolls Roys i Porsche Panamera. Jako że często bywa w Polsce, również tutaj ma swoje auto. I to właśnie ono zostało wystawione na sprzedaż. Gortat sprzedaje auto za krocie. "Nadszedł czas zmian" Marcin Gortat na swoim profilu na Instagramie zamieścił ogłoszenie o sprzedaży swojego auta. Na instastory napisał wprost, że nadszedł już czas na zmiany. Luksusowy Mercedes pochodzi z 2014 roku i sportowiec chce za niego niespełna 200 tys. zł. Jak się okazuje, samochód miał dwie stłuczki. "Pojazd sprowadzony przez właściciela Pana Marcina Gortata do Polski jako jego własność od nowości. Pojazd miał dwie historie parkingowe w postaci stłuczki tylny zderzak oraz zaczepione lusterko prawe. Poza tym pojazd o charakterze bezwypadkowym. Raport do pobrania" - można przeczytać w ogłoszeniu. Myślicie, że znajdzie się chętny za taką cenę? Niewykluczone, że jemu również trafi się przygoda podobna do tej, którą miał ostatnio siatkarz Bartosz Bednorz, który także wystawił auto na sprzedaż. Kiedy zamieścił ogłoszenie, w którym zawarty był numer telefonu, fanki zaczęły wypisywać wiadomości. Siatkarz musiał interweniować i zamieścił na instastory pouczenie, że numer nie jest jego, zatem nie powinny się łudzić, że w ten sposób uda im się zdobyć do niego kontakt.