Wielkimi krokami nadchodzi zimowy sezon w skokach narciarskich i może się okazać, że Thurnbichlera ominie wiele ważnych momentów z życia jego nowo narodzonego dziecka. Maluch jest już od pewnego czasu w domu, co widać na pokazywanych przez świeżo upieczonego tatę zdjęciach. Radość u dziewczyny Piotra Żyły. Marcelina Ziętek w końcu się pochwaliła Thomas Thurnbichler został tatą Thomas Thurnbichler czekał na to od wielu miesięcy i chwalił się swoim szczęściem na prawo i lewo. W wywiadach opowiadał o tym, jak bardzo marzył o tym, żeby zostać ojcem i zajmować się małym dzieckiem, którego rozwój będzie mógł obserwować od początku. Twierdził, że to zadanie będzie dla niego najważniejszym w całym dotychczasowym życiu. I stało się. Jessica Serra niedawno urodziła ich wspólne dziecko. Wiadomo, że mama i maluch wrócili już do domu - pierwszym zdjęciem swojej pociechy pochwalił się w mediach społecznościowych młody tata. Postanowił zamieścić do tego również znaczący komentarz i podziękować bardzo swojej partnerce. Thomas Thurnbichler podziękował partnerce "Witaj, mały ja. Jessica Serra, dałaś mi najcenniejszy dar na świecie" - napisał przy zdjęciu dziecka. Przed nim teraz dwie trudne role - nie tylko ta trenerska, ale również ojcowska. Dodatkowo sporo uwagi trzeba będzie poświęcić dorastającemu synowi Serry, owocowi jej poprzedniego związku, który wychowuje się w ich domu. Wcześniej się nie chwaliła. Sylwia Dekiert przekazała niespodziewane wieści Niedługo Thurnbichler będzie jednak o wiele rzadziej z rodziną. Wielkimi krokami zbliża się sezon reprezentacyjny w skokach narciarskich. To oznacza przede wszystkim, że Austriak więcej czasu niż z rodziną będzie spędzał ze swoimi podopiecznymi z kadry. Pierwsze zimowe skoki już 22 listopada w Lillehammer.