Partner merytoryczny: Eleven Sports

Thomas Thurnbichler szaleje z radości. Został tatą, podzielił się swoim szczęściem

Thomas Thurnbichler ma się z czego cieszyć! Jego partnerka, Jessica Serra, urodziła, czym trener polskich skoczków pochwalił się w mediach społecznościowych. Narodzone dziecko to pierwsza pociecha Thurnbichlera, ale na co dzień opiekuje się on również synem z poprzedniego związku swojej ukochanej. Cała rodzina ma przed sobą zarówno radosne, jak i trudne chwile, tym bardziej że niebawem szkoleniowiec będzie musiał w całości oddać się swojej drużynie.

Thomas Thurnbichler
Thomas Thurnbichler/MATEUSZ JANUSZEK/NEWSPIX.PL/Newspix

Wielkimi krokami nadchodzi zimowy sezon w skokach narciarskich i może się okazać, że Thurnbichlera ominie wiele ważnych momentów z życia jego nowo narodzonego dziecka. Maluch jest już od pewnego czasu w domu, co widać na pokazywanych przez świeżo upieczonego tatę zdjęciach. 

Thomas Thurnbichler został tatą

Thomas Thurnbichler czekał na to od wielu miesięcy i chwalił się swoim szczęściem na prawo i lewo. W wywiadach opowiadał o tym, jak bardzo marzył o tym, żeby zostać ojcem i zajmować się małym dzieckiem, którego rozwój będzie mógł obserwować od początku. Twierdził, że to zadanie będzie dla niego najważniejszym w całym dotychczasowym życiu. 

Eksperci podsumowują sezon skoczków. Czy jest nadzieja na kolejny rok? WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

I stało się. Jessica Serra niedawno urodziła ich wspólne dziecko. Wiadomo, że mama i maluch wrócili już do domu - pierwszym zdjęciem swojej pociechy pochwalił się w mediach społecznościowych młody tata. Postanowił zamieścić do tego również znaczący komentarz i podziękować bardzo swojej partnerce. 

Thomas Thurnbichler podziękował partnerce

"Witaj, mały ja. Jessica Serra, dałaś mi najcenniejszy dar na świecie" - napisał przy zdjęciu dziecka. Przed nim teraz dwie trudne role - nie tylko ta trenerska, ale również ojcowska. Dodatkowo sporo uwagi trzeba będzie poświęcić dorastającemu synowi Serry, owocowi jej poprzedniego związku, który wychowuje się w ich domu. 

Niedługo Thurnbichler będzie jednak o wiele rzadziej z rodziną. Wielkimi krokami zbliża się sezon reprezentacyjny w skokach narciarskich. To oznacza przede wszystkim, że Austriak więcej czasu niż z rodziną będzie spędzał ze swoimi podopiecznymi z kadry. Pierwsze zimowe skoki już 22 listopada w Lillehammer.

Thomas Thurnbichler/Andrzej Iwanczuki/REPORTER/East News
Thomas Thurnbichler/Andrzej Iwanczuki/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem