Przygotowania do zbliżającego się sezonu Pucharu Świata polscy skoczkowie rozpoczęli pod okiem nowego szkoleniowca. Michala Doleżala zastąpił Thomas Thurnbichler. Mimo pewnych obaw spowodowanych dość napiętą sytuacją po pożegnaniu się z Czechem, nastroje zostały dość szybko uspokojone, a atmosfera w kadrze jest dobra. "Teraz wszystko wygląda super. Mamy bardzo dobry sztab szkoleniowy, pracujemy w grupie ludzi, która wie, co chce osiągnąć. Jest naprawdę znakomita atmosfera. Wszyscy są zmotywowani, gotowi do działań. Pierwsze treningi pokazały nam, że trener Thurnbichler jest idealną osobą na to miejsce" - opowiadał Kamil Stoch w podcaście "Atlas mówi". Dla samego Thurnbichlera przeprowadzka wiąże się z dużymi zmianami, nie tylko zawodowymi. Jak wyznał w rozmowie z TVP Sport, od niedawna spotyka się z kobietą, którą poznał już po zamieszkaniu w Polsce. Nowa partnerka trenera nie jest Polką, ale żyje tu od pięciu lat. Zaskakujące słowa Thurnbichlera. "Myślę, że mógł być jeszcze pijany" Thomas Thurnbichler zakochał się po przeprowadzce do Polski. Kim jest jego partnerka? Wygląda na to, że Thomas Thurnbichler związany jest z Jessicą Serrą, która przedstawia się jako pół-Włoszka, pół-Niemka. Od kilku lat mieszka w Polsce i wychowuje tu syna. Kobieta jest o dwa lata starsza od trenera skoczków, a na swoim profilu na Instagramie od czasu do czasu publikuje fotografie z ukochanym. Wygląda na to, że podobnie jak Austriak jest fanką tatuaży. Malunki zdobią m.in. jej ręce, dłonie, uda i szyję. Kilka tygodni temu Thomas, Jessica i jej syn wybrali się na wspólne wakacje na Sardynii. Thurnbichler zamieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie z eskapady i opatrzył je znaczącym opisem. "Dziękuję za pokazanie mi swoich korzeni, mój słodki aniele" - napisał i oznaczył profil partnerki. Ta odpowiedziała: "Najlepsza osoba, z którą mogłam się tym podzielić. Kocham Cię, kochanie". Małysz stanął w obronie! "Mają go za dziadka, a jest w wieku Żyły i Stocha!"