Ostatnie miesiące były bez wątpienia trudne dla <a class="db-object" title="Jakub Rzeźniczak" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-rzezniczak,sppi,20048" data-id="20048" data-type="p">Jakuba Rzeźniczaka</a> i Magdaleny Stępień. U ich syna Oliwiera zdiagnozowano bowiem rzadki nowotwór wątroby. Rodzice robili co mogli, by pomóc swojemu dziecku w walce z rakiem. Stępień zorganizowała nawet <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/po-gwizdku/news-byla-rzezniczaka-blaga-o-pomoc-dla-chorego-syna-potrzebna-og,nId,6002198">zbiórki pieniędzy</a>, które miały sfinansować leczenie chłopca za granicą. Niestety, choroba rozwinęła się tak szybko, że mimo starań lekarzy specjalistów, chłopca nie dało się już uratować. O tragicznej śmierci synka w mediach społecznościowych <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-nie-zyje-syn-jakuba-rzezniczaka-pilkarz-przekazal-tragiczna-,nId,6184954">poinformował zarówno piłkarz, jak i modelka</a>. Na smutną wiadomość szybko z<a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-ogromny-wstrzas-po-wiesci-o-smierci-syna-rzezniczaka-tak-zeg,nId,6184979">areagowali kibice oraz inni sportowcy</a>. Wyrazy współczucia rodzicom okazali m.in. <a class="db-object" title="Kamil Grosicki" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kamil-grosicki,sppi,20290" data-id="20290" data-type="p">Kamil Grosicki</a>, a także przedstawiciele takich klubów jak <a class="db-object" title="Lechia Gdańsk" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lechia-gdansk,spti,8087" data-id="8087" data-type="t">Lechia Gdańsk</a> i <a class="db-object" title="Śląsk Wrocław" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-slask-wroclaw,spti,97" data-id="97" data-type="t">Śląsk Wrocław</a>. Kondolencje przekazał także klub Rzeźniczaka, <a class="db-object" title="Wisła Płock" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wisla-plock,spti,8092" data-id="8092" data-type="t">Wisła Płock</a>. <a href="https://sport.interia.pl/sportowe-zycie/news-tragedia-pilkarza-jego-syn-jest-powaznie-chory-leczenie-kosz,nId,6180531">Tragedia piłkarza. Jego syn jest poważnie chory, leczenie kosztuje krocie</a> Piłkarze Wisły Płock okazali wsparcie Jakubowi Rzeźniczakowi po stracie syna Kilka dni po tragedii koledzy z drużyny Jakuba Rzeźniczaka postanowili okazać mu dodatkowe wsparcie. Podczas niedzielnego meczu PKO Ekstraklasy wystąpili w wyjątkowych koszulkach z napisem "Kuba, jesteśmy z Tobą". Choć piłkarze mieli zapewne dobre intencje, ich "akcja" nie spodobała się wielu kibicom. "Brak taktu. Jak już chcieliście takie koszulki, to trzeba było napisać 'Jesteśmy z Wami'. Matka też straciła dziecko" - napisała jedna z internautek. Znaleźli się jednak tacy, którym takie wsparcie dla kolegi z drużyny bardzo się spodobało. "Kondolencje były złożone dla obojga rodziców. Koszulki są ze wsparciem dla Kuby, bo to jego drużyna piłkarska, a Magda nie jest piłkarką. Jednak obojgu każdy współczuję, nie czepiajcie się ludzie..." - tak jedna z fanek odpowiedziała na pretensje innych kibiców. Na wyjątkowy gest kolegów zareagował także Jakub Rzeźniczak, którego z oczywistych powodów zabrakło w składzie na niedzielny mecz. 35-latek udostępnił zdjęcie klubu na Insta Stories, a także zostawił komentarz pod wpisem: "Dziękujemy drużyno". <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-reprezentant-polski-musial-sie-tlumaczyc-jestem-w-100-winny,nId,6189529">Reprezentant Polski musiał się tłumaczyć. "Jestem w 100% winny"</a>