Dariusz Szpakowski to charyzmatyczny komentator sportowy, którego głos znają wszyscy. Starsi z meczów reprezentacji Polski, które od wielu lat komentuje na antenie TVP, a młodsi z serii gier komputerowych "FIFA" gdzie przez wiele lat udzielał głosu. Prywatnie Dariusz Szpakowski ma bardzo poukładane życie. Od wielu lat jest wierny jednej kobiecie. Komentator związany jest z Grażyną Strachotą, którą również widzowie mogą znać z kina oraz teatru. Pani Grażyna jest popularną aktorką znaną z filmów "Miłość na wybiegu" czy serialu TVP "Dziewczyny ze Lwowa". Pani Grażyna i pan Dariusz doczekali się dwóch córek. Jednak początki ich miłości nie były kolorowe i łatwe. Tak rozpoczęła się wielka miłość Dariusza Szpakowskiego "Zobaczyłem ją na scenie i pomyślałem, że jest piękna, ale pewnie jest mężatką, ma już dzieci i nie ma co zawracać sobie głowy" - wyznał Dariusz Szpakowski w rozmowie z "Super Expressem". Jednak legendarny komentator sportowy był zbyt wielkim pesymistą i finalnie wcale nie okazał się bez szans. Choć para spotykała się często na zapleczu telewizji, a Szpakowski odwiedzał Teatr Ateneum, gdzie występowała Strachota, to ostatecznie zaiskrzyło w miejscu, którego nikt się nie spodziewał... w kolejce do wyciągu narciarskiego. Prawdziwe uczucie opisywanej dwójki narodziło się pod Kasprowym Wierchem. "Pamiętam, że wtedy, w kolejce do wyciągu, Darek bardzo chciał mnie poderwać, ale dałam mu kosza, żeby nie myślał, że jak pracuje w telewizji, to absolutnie wszystko mu wolno" - opowiadała po latach "Światowi Seriali" Strachota. Jednak Szpakowski się nie poddawał, miał na oku znaną aktorkę i zauważył, że nie najlepiej radzi sobie z nartami. "Podjechałem do niej zapytać, czy mogę w czymś pomóc. I dopiero wtedy rozpoznałem w niej dziewczynę z "Brela", którą podziwiałem w teatrze - mówił gwiazdor TVP. Ostatecznie skończyło się na kolacji w restauracji. "Nie wiem, jak to się stało, ale od razu zakochałam się w Darku na śmierć i życie" - podsumowała Grażyna Strachota. Zakochanym życzymy dużo szczęścia i wielu wspólnych lat. Zobacz też: Nagły zwrot ws. Szpakowskiego. Śmiali się z jego "wpadki", a tu taki finał Dariusz Szpakowski mówi "dość". Zdecydowane słowa ws. Igi Świątek, tego nie mógł przemilczeć