Szeremeta zaskoczyła w sprawie Lewandowskiego. Nowe doniesienia nie pozostawiły cienia wątpliwości
Julia Szeremeta miała niedawno okazję spotkać się z Robertem Lewandowskim, który osobiście zaangażowała się w budowę osiedla, na którym swoje mieszkania otrzymają złoci i srebrni medaliści igrzysk w Paryżu. 21-latka w najnowszym wywiadzie nie kryła, że piłkarz zrobił na niej niesamowite wrażenie. Padły wymowne słowa.
Julia Szeremeta, wicemistrzyni olimpijska w boksie niedawno pojawiła się na oficjalnym przedstawieniu projektu osiedla, na którym dzięki zdobyciu srebrnego medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, dostanie własne mieszkanie.
Co ciekawe, w projekt zaangażowany jest sam Robert Lewandowski. Osiedle będzie składać się z czterech dzielnic, z których trzy będą nazwane od miast igrzysk olimpijskich: "Paryż", "Mediolan" i "Los Angeles". Czwarta stanie się centrum sportowym.
"Bardzo się cieszę z tego powodu, że mogłam otrzymać takie mieszkanie. Troszkę to wygląda jak wioska olimpijska, gdzie możemy nieść ducha sportu i zaszczepiać nieco sportu młodym, jak i starszym osobom. Będą korty tenisowe, boiska i inne takie atrakcje" - mówiła uradowana w rozmowie z Polsatem Sport.
Julia Szeremeta zapytana o spotkanie z Lewandowskim
Sportsmenka udzieliła właśnie nowego wywiadu, w którym wróciła do tematu mieszkania i spotkania z samym Lewandowskim. Julia była pod wielkim wrażeniem piłkarza. Zapytana przez Plejadę o kulisy i przebieg rozmowy z Robertem, zaskoczyła tym, jakiego zdrobnienia użyła.
"Robercik... (...) Był na wydarzeniu Profbudu, bo jest inwestorem" - zaczęła, ale dopytywana o szczegóły, nabrała wody w usta.
"To nasza słodka tajemnica" - stwierdziła żartobliwie Julia.
Julia Szeremeta złożyła kibicom obietnicę. Nie ma cienia wątpliwości
Jak przyznała w dalszej części rozmowy, ostatnie tygodnie to był w jej życiu niezwykle intensywny okres.
"Cały czas dużo się dzieje wokół mnie. Moje życie się zmieniło o 180 stopni. Wcześniej wyglądało to bardziej spokojnie, ale nie przeszkadza mi to jakoś mocno" - wyznała w wywiadzie dla Plejady.
Potem niespodziewanie zaskoczyła czymś jeszcze. Julia obiecała, że zrobi wszystko, aby z kolejnych igrzysk wrócić już ze złotym medalem.
"Jest głód, jest chrapka na złoto. Będę ciężko pracować, żeby to osiągnąć. Mam większego kopa i motywację, żeby to zrobić i przywieźć złoty medal dla Polski" - zapewniła na koniec Szeremeta.
Trzymamy zatem kciuki, aby tak właśnie się stało.
Zobacz też: