Sułek-Schubert dała dobitnie do zrozumienia, co sądzi o Babiarzu. Impulsywna reakcja po aferze
Już niedługo minie 30 lat, odkąd Przemysław Babiarz komentuje lekkoatletykę. Polski dziennikarz robi to nieprzerwanie od mistrzostw świata w Atenach (1997) i do dziś cieszy się dużym szacunkiem i sympatią ze strony największych polskich sportowców z pokolenia, które wychowało się, słuchając jego głosu. W trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu Adrianna Sułek-Schubert powiedziała wprost, co sądzi o Babiarzu jako człowieku.

Odkąd najlepsze polskie lekkoatletki startują w zawodach, Przemysław Babiarz towarzyszył im zarówno jako dziennikarz obecny na wielkich imprezach, ale także jako ich wielki kibic.
Swoją wielką pasją do sportu, a szczególnie lekkoatletyki, Przemysław Babiarz zdobył nie tylko szacunek, ale też sympatię wielu polskich sportowców, szczególnie olimpijczyków.
Kiedy w 2024 roku wybuchła głośna afera z jego udziałem, Adrianna Sułek-Schubert, znana polska wieloboistka, stanęła w jego obronie. W swoim komentarzu do całej sprawy ogłosiła wprost, co sądzi o Przemysławie Babiarzu jako człowieku.
Przemysław Babiarz został wówczas zawieszony przez TVP i odsunięty od komentowania igrzysk olimpijskich w Paryżu. Aferę wywołała jego wypowiedź podczas ceremonii otwarcia imprezy nt. słów piosenki "Imagine" Johna Lennona. Część społeczeństwa oburzyła się, kiedy komentator zinterpretował je jako "wizję komunizmu, niestety".
Sułek-Schubert nie wytrzymała, gdy ukarano Babiarza. Tak go nazwała
Adrianna Sułek-Schubert nie mogła pogodzić się z karą, jaką wówczas poniósł Przemysław Babiarz.
- Jak ma zabraknąć tego wspaniałego człowieka jako komentatora podczas rywalizacji siedmiobojowej? Rany boskie, nikomu nie wybaczam, gdy przekręca moje imię, ale z ust pana Przemysława "Adriana" brzmi wyjątkowo. Całym sercem z Panem Przemysławem - skomentowała wówczas Sułek-Schubert.
Adrianna Sułek-Schubert później z pewnością ucieszyła się na wieść, że Przemysław Babiarz został przywrócony do pracy przy igrzyskach olimpijskich. Dziś popularny dziennikarz nadal pracuje przy zawodach lekkoatletycznych i nie ma zamiaru odwieszać mikrofonu.
W lutym 2025 roku Przemysław Babiarz był obecny na halowych zawodach ORLEN Cup Łódź. Spotkał się tam m.in. z Ewą Swobodą. Komentator i sprinterka wpadli sobie w ramiona, a zdjęcia z ich wspólnego uścisku zaczęły krążyć po sieci i rozczuliły wszystkich fanów obojga.











![Jak on to zrobił? TOP 10 akcji 11. kolejki Orlen Superligi [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LXYTPPG34B755-C401.webp)

