Stefan Hula niespodziewanie zakończył przygodę ze skokami narciarskimi. Dla wielu, jego decyzja była zaskoczeniem. Nic nie wskazywało na to, że 12 marca w Zakopanem, podczas Pucharu Kontynentalnego, 36-latek odda swój ostatni skok w karierze. Na zeskoku zawodnicy zgotowali mu wyjątkowe pożegnanie. Do decyzji sportowca odnieśli się za pośrednictwem mediów również pozostali kadrowicze. "Wzór sportowca, ale przede wszystkim wzór człowieka(Syna, Męża, Ojca, Przyjaciela).(..) Dla mnie i tak jesteś Mistrzem Olimpijskim z Pyeong Chang"- napisał Maciej Kot, który w przeszłości wspólnie ze Stefanem stanął na najniższym stopniu podium podczas zimowych igrzysk w 2018 roku. Teraz 37-latek postanowił sam podziękować swoim fanom, rodzinie i sponsorom. Opublikował długi, ale jakże wzruszający wpis w sieci, który nie umknął uwadze podopiecznym Thomasa Thurnbichlera. Głośno o ostrych słowach Kamila Stocha po Raw Air w Oslo. Rywale reagują. "Nie powinien narzekać" Stefan Hula pożegnał się ze skokami. Kamil Stoch nie przeszedł obojętnie obok jego słów "Drogie skoki narciarskie"- zaczął były skoczek narciarski, po czym kontynuował- "Nasza wspólna podróż trwała 30 lat, nadszedł ten dzień w którym nie jestem w stanie kontynuować treningów, choć serce by chciało. Było nam razem...różnie, pot, łzy, zakwasy, urazy, wzruszenia, szczęście, radość, smutek, złość, gniew, ból, wzloty i upadki, frustracja, duma, trema, satysfakcja, adrenalina, wrzenie krwi, ciało obok ducha... nie da się wymienić wszystkich emocji które towarzyszyły nam przez te lata. Mimo wszystko kocham bardzo! Jestem dumny ze mogłem uczestniczyć w tylu pięknych wydarzeniach. Dziś dziękuje za tą przygodę. Chyba mogę powiedzieć że kończę karierę zawodniczą z ciekawością patrze w przyszłość, zobaczymy co czas przyniesie. Z ogromną wdzięcznością Steff"- czytamy w pierwszej części wpisu. Brązowy medalista mistrzostw świata w lotach z 2018 roku zwrócił się również do swojej rodziny, która w ostatnich latach była dla niego ogromnym wsparciem. Na Instagramie Huli znalazły się również podziękowania dla trenerów, fizjoterapeutów, sponsorów i kolegów z drużyny, z którymi odnosił sukcesy w skokach. "Dziękuję moim kolegom 'po fachu'. Dzielenie pasji, wspólne treningi, rywalizację na skoczni, wsparcie psychiczne, wspólne spotkania poza skocznią, przygodę życia!"- wyznał 37-latek w dalszej części wpisu. Na słowa sportowca zareagował trzykrotny mistrz olimpijski, który w ciepłych słowach wypowiedział się o byłym już kadrowiczu. "Wszystkiego dobrego Stef. To była piękna przygoda. Cieszę się że mogłem dzielić z Tobą pokój i przy okazji sporo z tych doświadczeń i emocji. Życzę Ci żeby Twoja nowa podróż była jeszcze piękniejsza i pełna wspaniałych przygód! W końcu będziesz miał czas na robienie rzeczy na które nigdy nie było czasu albo po prostu nie wypadało. Szczęśliwego nowego życia Bracie"- napisał Kamil Stoch. Post nie uszedł uwadze również Pawłowi Wąskowi, który w odpowiedzi na słowa medalisty igrzysk olimpijskich zamieścił emotkę pokazującą wzruszenie. Poruszenie po słowach Graneruda. Szef norweskich skoków zabrał głos ws. skoczka