Piłkarski turniej w Katarze zakończył się zwycięstwem "Albicelestes", którzy po serii rzutów karnych mogli cieszyć się ze złotego pucharu. Reprezentacja Argentyny po raz kolejny zapisała się w historii światowego futbolu. Piłkarze wspólnie z bliskimi celebrowali ten ważny sukces. Po powrocie do kraju czekała ich spora niespodzianka. Kibice licznie zgromadzili się na ulicach Buenos Aires. Zwycięska feta trwała przez długi czas. Wiele po ostatnim meczu mówiło się o postawie golkipera Aston Villa, Emiliano Martineza. Mężczyzna podczas ceremonii wręczenia indywidualnych nagród wykonał obsceniczny gest w kierunku rywali. Tłumaczył to prowokacją kibiców "Trójkolorowych". Później wyśmiał Mbappe, pokazując publicznie lalkę z doklejoną twarzą napastnika Paris Saint-Germain. Napięcie wciąż rośnie po finale mistrzostw świata między Francją a Argentyną. Teraz swoje "trzy grosze" postanowiła dorzucić ukochana Di Marii. Kobieta w mocnych słowach odpowiedziała Adilowi Ramiemu. Były bramkarz skazany. Popierał wolnościowe protesty na Białorusi i w Ukrainie Żona Di Marii kłóci się z piłkarzem "Trójkolorowych" w sieci. Padły mocne słowa Zachowanie Martineza nie uszło uwadze obrońcy Troyes AC, który skrytykował golkipera w internecie, nazywając go "największym dupkiem świata". Piłkarza Scaloniego bronił w mediach społecznościowych Angel Di Maria. Do całej sytuacji odniosła się również żona zawodnika, Jorgelina Cardoso. Kobieta skomentowała ostatni wpis Francuza. Guardiola przesadził! Miał szczęście, że sędzia tego nie widział