Tenis wziął przykład z Formuły 1. Dokument o kierowcach "Drive to survive" bije rekordy popularności na całym świecie. W lutym tego roku na Netflixie ukazał się piąty sezon serialu. W ten sposób kibice mogli poznać zakulisowe życie czołowych zawodników F1. Teraz to samo czeka fanów tenisa. Pierwsze pięć odcinków "Break Point" zostało wypuczonych w styczniu. Niedawno w mediach pojawił się zwiastun nowego sezonu, który ukaże się 21 czerwca. Swoją rolę w produkcji będzie miał Nick Kyrgios. Australijczyk ujawnia światu mrożące krew w żyłach fakty ze swojego życia. Mało kto wiedział, z czym zmagał się sportowiec. Rywal "nabroił" i zaczął mocno przepraszać Huberta Hurkacza. Bezcenna reakcja Polaka Dramat tenisisty. Chciał skończyć ze swoim życiem. Teraz wyznaje, co działo się w ostatnich latach Nick Kyrgios wie, jak przyciągnąć uwagę mediów. Australijczyk znany jest ze swojego wybuchowego temperamentu. W przeszłości zdarzały się przypadki, że tracił kontrolę na korcie, pluł i głośno przeklinał. Jego kontrowersyjne zachowania nie pozostały bez echa. Musiał słono płacić za te występki i wybuchy złości. "To zabawne! Jeśli Rafa Nadal gra szybko, to ja odchodzę z tenisa! Jesteś najgorszym sędzią w tym spotkaniu, jesteś po prostu narzędziem do pie...enia... " - wściekał się Australijczyk na prowadzącego mecz w Cincinnati Masters 2019. Okazuje się, że w tamtym okresie zawodnik zmagał się z poważnymi problemami. Sam przyznał w serialu, że rok 2019 chciałby raz na zawsze wymazać z pamięci. Na kortach nosił koszulki z długimi rękawami, aby ukryć blizny po samookaleczeniach. Kyrgios ujawnił, że zastanawiał się nawet nad odebraniem sobie życia, by móc już nie odczuwać cierpienia. "Myślałem, czy chcę popełnić samobójstwo. Przegrałem na Wimbledonie. Obudziłem się, a mój tata siedział obok mnie na łóżku i płakał jak bóbr" - dodał Australijczyk, który niedługo potem trafił na oddział psychiatryczny w Londynie, aby raz na zawsze rozprawić się z demonami. Leczenie przyniosło rezultaty, bowiem Kyrgios dotarł do finału w Wimbledonie w 2022 r., gdzie przegrał z Novakiem Djokoviciem w czterech setach. Aryna Sabalenka przed Igą Świątek? To nie spodoba się fanom Polki. Martwiąca diagnoza