Piotr Zieliński to postać doskonale znana fanom zarówno polskiego, jak i włoskiego futbolu. Reprezentant naszego kraju bowiem od wielu już lat bryluje w Serie A - karierę w Italii rozpoczynał od występów w barwach Udinese Calcio, następnie wypożyczony został do Empoli FC, a w 2016 roku trafił do SSC Napoli. W ubiegłym roku w życiu zawodowym Zielińskiego doszło do kolejnych zmian - opuścił on bowiem Neapol i przeniósł się do Mediolanu, gdzie zasilił szeregi Interu. W tak ważnym dla niego okresie piłkarz mógł liczyć na wsparcie swojej ukochanej małżonki Laury. Wzruszające obrazki po meczu Barcelony. Rodzina Szczęsnego wbiegła na murawę Żona Piotra Zielińskiego zadbała o swoje wykształcenie. Ma tytuł magistra Laura Słowiak oficjalnie do grona WAGs piłkarskich dołączyła w czerwcu 2019 roku, kiedy to stanęła na ślubnym kobiercu z Piotrem Zielińskim. Polka nie chciała być znana jednak jedynie z bycia drugą połówką gwiazdora futbolu, dlatego też jeszcze przed formalizacją związku z Zielińskim zadbała o swoją edukację. Ukończyła studia na prestiżowym Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, na Wydziale Farmaceutycznym z Oddziałem Analityki Medycznej. W 2016 roku zdobyła tytuł magistra, stając się wykwalifikowaną analityczką medyczną. To kierunek wymagający nie tylko wiedzy teoretycznej, ale też ogromnej precyzji, cierpliwości i zaangażowania. Wybór takiej ścieżki świadczy o jej ambicji i pasji do nauk ścisłych oraz medycyny. Mimo zdobytego wykształcenia, Laura Zielińska nie pracuje obecnie w zawodzie. Po ukończeniu studiów wyjechała z mężem do Włoch, gdzie Piotr kontynuował swoją piłkarską karierę - najpierw w Neapolu, a obecnie w Mediolanie, grając dla Interu. Jak przyznała niegdyś w rozmowie z "Dzień Dobry TVN", wyjazd do innego kraju i dynamiczne życie u boku sportowca sprawiły, że jej plany zawodowe musiały zostać odłożone. Mimo braku aktywności zawodowej w wyuczonym zawodzie, Laura nie rezygnuje z marzeń o dalszym rozwoju. Podkreśla, że chciałaby w przyszłości wykorzystać swoje wykształcenie w innym, może bardziej elastycznym zawodowo, obszarze medycznym. Na razie jednak jej codzienność koncentruje się na rodzinie - wychowaniu syna Maksymiliana, wspieraniu męża oraz prowadzeniu spokojnego, domowego życia w słonecznej Italii. Na Instagramie Laura dzieli się fragmentami swojej codzienności, choć wyraźnie dba o granice prywatności. Jej konto obserwuje spora liczba osób, jednak trudno nazwać ją typową influencerką. Zamiast komercyjnych współprac czy budowania wizerunku medialnego, pokazuje przede wszystkim życie rodzinne, podróże, czas spędzony z synem i mężem. A jednak to nie plotki o Lewandowskich. Potwierdzenie prosto spod Barcelony: "On się tu przeprowadza"