7 października zaostrzył się trwający od wielu już lat konflikt izraelsko-palestyński. Tego dnia organizacja Hamas rozpoczęła bowiem atak na Izrael, co spotkało się w krwawym odwetem rządu Benjamina Netanjahu. Choć izraelskie wojska zamordowały już lidera wspomnianej wcześniej organizacji, nie zamierzają jednak kończyć konfliktu zbrojnego i wciąż oblegają strefę Gazy, mordując przy tym przede wszystkim niewinnych cywilów. Według informacji przekazanych 10 listopada przez Polską Agencję Prasową, liczba ofiar śmiertelnych wojny z Izraelem w Gazie sięgnęła już 11 tysięcy. Podkreślono także, że połowa z nich to osoby niepełnoletnie. UEFA podjęła decyzję w sprawie Izraela. Wydano specjalny komunikat Konflikt trwający na Bliskim Wschodzie mocno podzielił świat. Jedni apelują do Izraela o wycofanie wojsk i zakończenie wojny, inni natomiast przekonują o słuszności decyzji podjętych przez Benjamina Netanjahu. W przypadku osób ze świata sportu wiele znanych i utytułowanych postaci nawołuje do pokoju - wśród nich znaleźli się m.in. siedmiokrotny mistrz Formuły 1, Lewis Hamilton, oraz jedna z czołowych tenisistek, Ons Jabeur. Działacz Brytyjskiej Federacji Tenisowej porównał Benjamina Netanjahu do Adolfa Hitlera. Wkrótce potem stracił pracę Kilka dni temu na komentarz w sprawie izraelsko-palestyńskiego konfliktu zdecydował się także jeden z przedstawicieli Brytyjskiej Federacji Tenisowej, Wasim Haq. Mężczyzna zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu porównał do... Adolfa Hitlera. Wpis opublikowany przez działacza tenisowego szybko zniknął jednak z jego profilu, a w jego miejscu pojawił się kolejny post. "Zwrócono mi uwagę, że wczorajszy tweet wywołał obrazę. Usunąłem tweeta i przepraszam bez zastrzeżeń wszystkich, którzy poczuli się urażeni" - napisał. Pomimo "skruchy" Wasima Haqa, Brytyjska Federacja Tenisowa podjęła odpowiednie działania i... usunęła działacza z jego stanowiska. Co ciekawe, Wasim Haq jest także członkiem rady Angielskiego Związku Piłki Nożnej. FA prowadzi już dochodzenie w sprawie działacza. Wiele wskazuje na to, że i w tym przypadku mężczyzna wkrótce pożegna się z posadą. Mohamed Salah zabrał głos w sprawie Strefy Gazy. "Ludzkość musi zwyciężyć"