Piotr Nowakowski był olimpijczykiem kilkukrotnie, ale wtedy drużyna narodowa zatrzymywała się na ćwierćfinałach igrzysk olimpijskich. Marzenie o powtórzeniu wygranej na olimpijskich halach sprzed lat wciąż czeka na realizację, a byli siatkarze bardzo kibicują całemu zespołowi, który walczy w tej chwili w Paryżu. Szansa na niespodziewany medal? Siatkarki zaczynają od kluczowego meczu Piotr Nowakowski ma "swoje igrzyska" "Cichy Pit" był przez lata uważany za jednego z najzdolniejszych środkowych na całym świecie. Polaka wielokrotnie nagradzano na różnego rodzaju imprezach i widziano go w drużynach marzeń. Po latach dawania radości kibicom Nowakowski postanowił zakończyć karierę reprezentacyjną i zadbać o inne sprawy. W ostatnim czasie na jego profilach w mediach społecznościowych pojawia się bardzo dużo zdjęć z żoną i dziećmi. Nowakowski chętnie dzieli się czasem, który spędza z najbliższymi. Ostatnio wstawił do relacji na Instagramie zdjęcie ze swoją córką i podpisał je "każdy ma swoje igrzyska". Piotr Nowakowski wymyślił nową dyscyplinę Na fotografii wyraźnie widać, jak Nowakowski i jego pociecha ćwiczą na siłowni plenerowej. Dwustronna maszyna pozwala na to, by trenowały na niej jednocześnie dwie osoby. Były środkowy reprezentacji Polski postanowił z tego zażartować i dopisał, że czas na "ćwiczenia synchroniczne". Czy Polki sprawią niespodziankę na igrzyskach? Oto faworytki turnieju siatkarek Siatkarz przed meczem Polaków prosił też o trzymanie kciuków za swoich kolegów. Widać, że lata mijają, a byli kadrowicze wciąż są z kadrą mocno związani. Takie same gesty poczynili występujący w roli eksperta na igrzyskach Michał Kubiak czy były rozgrywający kadry Fabian Drzyzga.