W tym zestawieniu nie mogło rzecz jasna zabraknąć Piotra Żyły, który niemal zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia. Przykład? Proszę bardzo! Niezwykle barwne były chociażby przemyślenia "Wewióra" po zdobyciu złotego medalu mistrzostw świata w Oberstdorfie. Skoki narciarskie. Piotr Żyła robi show nie tylko na skoczni Nieco więcej szczegółów dotyczących swojego decydującego skoku przedstawił przed kamerą TVP Sport. W minionym sezonie Żyła zdobył nie tylko tytuł mistrza świata, ale też... nagrodę "Złotego Bażanta", której był pomysłodawcą. Jej idea narodziła się w dość ciekawych okolicznościach. Lekkoatletyka. Co się działo podczas igrzysk w Tokio? Ze świata skoków narciarskich wkroczmy teraz w obszary "królowej sportu" - lekkoatletyki. Tam najważniejszym tegorocznym wydarzeniem były tegoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio. Na japońskiej ziemi po złoto niespodziewanie sięgnął polski chodziarz - Dawid Tomala. "Beka" - rzucił na mecie nasz mistrz. Nieco więcej powiedział później w rozmowie z Eurosportem. W dużo bardziej dosadnych - a będąc bardziej precyzyjnym niecenzuralnych - słowach, popis swój oraz kolegów ze sztafety 4x400 m komentował Jakub Krzewina. Sporo dyskusji wzbudziły także słowa Katarzyny Zillmann - jednej z bohaterem czwórki podwójnej kobiet, która sięgnęła w Tokio po srebrne krążki. 26-latka po wywalczeniu medalu publicznie pozdrowiła bowiem swoją ukochaną. Piłka nożna. Zbigniew Boniek, Paulo Sousa i Robert Lewandowski w akcji W ciągu minionych 12 miesięcy na nudę nie mogli narzekać także fani futbolu. W Polsce ważną wiadomością była zmiana selekcjonera w piłkarskiej reprezentacji Polski. Schedę nad "Biało-Czerwonymi" przejął Paulo Sousa, który już na pierwszej konferencji prasowej zasłynął dziękując każdemu dziennikarzowi za zadane pytanie. Jego "thank you for your question" do dziś jest wspominane przez wielu kibiców. Długo zapewne będziemy wspominać także jego deklarację, dotyczącą wspólnej walki o wyjazd do Kataru... Portugalczyk bowiem do samego końca "bajerował" nas mrzonkami o wspólnym celu i opracowywaniu taktyki na barażowy mecz z Rosją. Tymczasem nagle wystąpił do prezesa Cezarego Kuleszy o rozwiązanie kontraktu, chcąc trafić do ekipy Flamengo. Ostatecznie sprawa skończyła się po jego myśli. Sousa wypłacił odszkodowanie o rozwiązał umowę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, który musi szukać nowego selekcjonera. Wiele intrygujących, ciekawych i przyciągających uwagę wypowiedzi wyszło także z ust (lub spod klawiatury) byłego pracodawcy Portugalczyka - Zbigniewa Bońka.Sporo komentarzy wywołało chociażby zdjęcie wiceprezydenta UEFA, które ten okrasił opisem "Najlepszego Gruba". To jeśli chodzi o strefę prywatną. W kwestiach sportowych głośno zrobiło się chociażby po publicznej wymianie ciosów Bońka z Jakubem Błaszczykowskim. Głośnych afer nie zdołał uniknąć także Robert Lewandowski. Pod uwagę należy wziąć przede wszystkim jego absencję w meczu z Węgrami i późniejszą - dość nieudolną - próbę wytłumaczenia jej w oficjalnym komunikacie. I na koniec przenieśmy się na lokalne podwórko. Okazuje się bowiem, że to nie Kylian Mbappe, nie Erling Haaland czy Vinicius Junior, a grający w Legii Warszawa Lirim Kastrati jest "najszybszym zawodnikiem w Europie". Tak przynajmniej uważa prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski, który swoją teorią podzielił się podczas rozmowy w pokoju #Legiatalk na Twitterze.Pozostaje życzyć, by w nowym roku wszyscy mieli tyle poczucia humoru, co właściciel obecnego mistrza Polski.