Shakira znów zaatakuje Pique? Kompozytor zdradza. Nie zaśpiewała wszystkiego
Zagraniczne media ujawniają kolejne kulisy rozstania Shakiry i Pique. Kolumbijska artystka z przytupem rozpoczęła ten rok. Wypuściła do sieci nową piosenkę, w której... punktuje byłego gracza FC Barcelona. Jej utwór szybko stał się hitem. Kobieta skomentowała związek sportowca z dużo młodszą od niego Clarą Chią Marti. Co ciekawe, nadal wiele rzeczy nie zostało wyjaśnionych. Kompozytor ujawnił, że piosenkarka celowo wycięła niektóre wersy.

Głośnym tematem w mediach jest wciąż rozstanie Shakiry i Pique. Zagraniczni dziennikarze donoszą o nowych faktach z życia byłych kochanków. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że doszli oni do wspólnego porozumienia. Kobieta miała przeprowadzić się z synami do Miami.
Celebrytka kilka dni temu zaskoczyła swoich fanów, publikując nową piosenkę. Treść nie pozostawia złudzeń. Utwór wprost nawiązuje do byłego zawodnika "Dumy Katalonii".
"Życzę ci powodzenia z moim tak zwanym zastępstwem. Nawet nie wiem, co się stało. Zachowujesz się tak dziwnie, że nawet cię nie poznaję. Zamieniłeś Ferrari na Twingo, zamieniłeś Roleksa na Casio. Jedziesz szybko, zwolnij" - śpiewała artystka.
Według hiszpańskich dziennikarzy, 45-latka zarobiła ogromne pieniądze po publikacji nowego kawałka. Jak się okazuje, niektóre sprawy z życia wokalistki i piłkarza FC Barcelona nie ujrzały jeszcze światła dziennego.
Shakira ocenzurowała swój hit? Na jaw wyszły nowe informacje
Kompozytor najnowszej piosenki celebrytki, w rozmowie z "Molusco TV" wyznał, że sam miał wiele pomysłów związanych z powstaniem utworu. Cały tekst napisała kolumbijska gwiazda. Mężczyzna wyjawił publicznie, jak wyglądały kulisy produkcji.
Shakira zawsze będzie śpiewać to, co czuje w sercu. Mogę wysyłać do niej piosenki, a ona mi powie: "Lubię to, jest fajne, ale nie przeżyłam tego i nie chcę tego pokazywać". (...) Kiedy Shakira jest zauroczona, robi piosenkę o miłości. Kiedy jest poniżona, tworzy piosenkę o tym, ponieważ chce pokazać, co naprawdę czuje
Zdradził również pewną tajemnicę związaną w powstaniem piosenka. Początkowa wersja była zbyt agresywna i mocno uderzała w byłego partnera wokalistki. Shakira wycięła niektóre fragmenty. Mężczyzna nie chciał jednak powiedzieć, co dokładnie zostało odrzucone.




