Shakira i <a class="db-object" title="Gerard Pique" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gerard-pique,sppi,2465" data-id="2465" data-type="p">Gerard Pique</a>, były piłkarz<a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t"> FC Barcelony</a>, rozstali się w zeszłym roku, ale media wciąż żyją tą sprawą. Zwłaszcza, że oboje dolewają paliwa medialnym debatom. Niedawno Pique <a href="https://sport.interia.pl/sportowe-zycie/news-pique-narazil-sie-shakirze-poszlo-o-to-zachowanie-wzgledem-s,nId,6521652">naraził się Shakirze zabierając do studia ich 9-letniego syna, by ten pomógł mu promować projekt Kings League. </a>To podobno bardzo nie spodobało się wokalistce, jak wskazywały hiszpańskie media. Niedługo potem świat obiegła wiadomość, że Shakira wypuściła nową piosenkę, bezpośrednio wymierzoną w byłego partnera. Zobacz: <a href="https://sport.interia.pl/sportowe-zycie/news-shakira-zaatakowala-pique-mocne-oskarzenia-pod-adresem-byleg,nId,6529861">Shakira do Pique: Zamieniłeś Ferrari na Twingo!</a> Kolumbijka uderzyła we wspomnianej piosence nie tylko w byłego gracza Barcelony, ale też jego nową partnerkę. Shakira dziękuje za sukces piosenki o Pique i dedykuje go innym kobietom Utwór szybko zyskał ogromną popularność i doczekał się masy reakcji w mediach społecznościowych. Jego fragmenty zaczęły być używane przez komentatorów piłkarskiej rzeczywistości na Twitterze, a nawet przed kluby piłkarskie, jak w przypadku <a class="db-object" title="Levante UD" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-levante-ud,spti,7979" data-id="7979" data-type="t">Levante</a> UD: W końcu sama Shakira odniosła się do tego, jak wielką popularnością zaczęła cieszyć się jej nowa piosenka. "Nigdy nie pomyślałabym, że to, co dla mnie było jak katharsis i ulga, ostatecznie stanie się numerem jeden na świecie, podczas gdy ja mam przecież 45 lat, a ten kawałek jest po hiszpańsku" - wyznała Shakira. Kolumbijka kontynuowała swój manifest. "Chcę przytulić i objąć miliony kobiet, które powstają przeciwko tym, którzy sprawiają, że czujemy się nieważne" - podkreśliła. "To kobiety, które bronią tego, co czują i myślą, które podnoszą rękę, gdy się z czymś nie zgadzają, nawet, gdy inni wtedy podnoszą brwi ze zdziwienia - one są moją inspiracją" - napisała Kolumbijka. I zaznaczyła: "Ten sukces nie jest mój, tylko wszystkich tych kobiet!"